
Baza Fort Bragg została w piątek przemianowana na Fort Liberty. Jest jedną z dziesięciu baz noszących imiona generałów Konfederacji, których nazwy zostały w tym roku zmienione. Decyzja o zmianie jest efektem fali lewackich protestów, które wybuchły w 2020 roku po zabiciu Afroamerykanina George’a Floyda przez policjanta – poinformował portal CBS.
Braxton Bragg był jednym z głównych dowódców zachodniego teatru walk podczas wojny secesyjnej w latach 1861–1865, toczonej przez Unię przeciw utrzymującej niewolnictwo czarnoskórych Konfederacji.
Emerytowany generał brygady armii amerykańskiej Ty Seidule wyjaśnił nową nazwę bazy jej lokalizacją. „Wolność pozostaje największą amerykańską wartością – powiedział. – Baza leży nieopodal miasta Fayetteville, które „jako jeden z pierwszych ośrodków zadeklarowało gotowość do walki o niepodległość”.
„Wolność zawsze była zakorzeniona w tym obszarze” – powiedział gen. broni Christopher Donahue.
Nowe nazwy baz zostały zaproponowane po spotkaniach komisji Departamentu Obrony z dowódcami i lokalnymi społecznościami, a proces zmian ma zakończyć się do 1 stycznia 2024 r.
„Nie sądzę, żeby zmiana nazwy miała wielki wpływ na służących tu żołnierzy – powiedział w rozmowie z CBS Isiah James, były żołnierz piechoty i działacz Projektu Czarnych Weteranów. – Ale myślę, że będzie miała pewien społeczny efekt. Ameryka robi mnóstwo rzeczy źle, ale czasem robi coś dobrze – i to jeden z tych przypadków”.
„Nazwa się zmienia, misja się nie zmienia” – skonkludowała cytowana przez portal rzeczniczka bazy Cheryle Rivas.