W trzęsieniu ziemi, do którego doszło we wtorek nad ranem na południu Haiti, zginęły trzy osoby, a kilka zostało rannych – podała agencja Associated Press za haitańskimi władzami.
To druga katastrofa naturalna na Haiti w ciągu zaledwie kilku dni. W powodziach, które wystąpiły w weekend, zginęły co najmniej 42 osoby, a 85 zostało rannych.
Trzęsienie ziemi o magnitudzie 4.9 uderzyło przed świtem w nadmorskie miasto Jeremie, jak przekazała Służba Geologiczna Stanów Zjednoczonych (USGS).
Trzy osoby, które zginęły, zostały odnalezione pod zawalonym domem w trakcie akcji poszukiwawczo-ratowniczej – poinformował Frankel Maginaire z Agencji Ochrony Cywilnej w Jeremie.
Kilkoro dzieci trafiło do szpitali, ponieważ doznały obrażeń w wyniku nagłego poderwania się do biegu w panice.
W ubiegłym roku południowe Haiti nawiedziło trzęsienie ziemi o magnitudzie 7.2, w którym zginęło ponad 2200 osób. W 2010 r. w trzęsieniu o magnitudzie 7 w pobliżu stolicy kraju Port-au-Prince zginęło co najmniej 200 tys. osób.
W weekend Haiti, zmagające się z olbrzymią falą przestępczości i niepokojów społecznych, nawiedziły ulewne deszcze, które doprowadziły do powodzi.
Zginęły w niej co najmniej 42 osoby, 11 uznano za zaginionych, a 85 zostało rannych. 13 tys. domów zostało zalanych, spustoszone zostały uprawy w już wcześniej dotkniętych przez klęskę głodu centralnych regionach kraju.