Lewaccy eko-terroryści zaatakowali w Berlinie… samochody [Wideo]

Klimatycznie szaleńcy blokują ulice Berlina.
Klimatycznie szaleńcy blokują ulice Berlina.
REKLAMA

Nie mniej, niż 35 samochodów w berlińskiej dzielnicy Pankow zostało uszkodzonych przez grupę radykalnych „aktywistów klimatycznych” w nocy ze środy na czwartek 8 czerwca. Eko-terroryści przyznają się do uszkodzenia 50 aut. Atakowano przede wszystkim drogie modele, głównie typu SUV, które są uważane za mało ekologiczne.

Grupa przecinała głównie opony, po czym pochwaliła się we wpisie na Twitterze. „Posłuchajcie tego pięknego syczenia”, ilustrując wpis spuszczanym z opon powietrzem z SUV-a a berlińską rejestracją. Do ataku przyznała się grupa „The Tyre Extinguishers”.

REKLAMA

Wiadomość potwierdziła berlińska policja, wyjaśniając, że w czwartek rano „wielu właścicieli samochodów” zgłosiło władzom, że w ich autach przebito opony. Stwierdzonych 35 przypadków miało miejsce w rejonie Heinrich Boell Strasse w dzielnicy Pankow.

Nie jest to nowy sposób działania radykalnych aktywistów i nie dotyczy zresztą tylko Niemiec. „Zieloni” się radykalizują coraz mocniej w całej Europie. W podobnej akcji w ubiegłym roku uszkodzili oni opony w 25 samochodach w Berlinie. Wtedy zostawiali za wycieraczkami aut ulotki, mówiące o „szkodliwości samochodów dla klimatu, i że trzeba coś z tym zrobić”. O podobnych akcjach donoszono wcześniej także np. z Francji.

Zdaje się, że jednak ten kierunek „aktywizmu” najlepiej ma się w Niemczech. W lutym dziennik z Lipska „Leipziger Volkszeitung” poinformował o sytuacji, gdzie kierowca samochodu nie zwrócił uwagi na ulotkę aktywistów za szybą i miał sporo szczęścia, że „uniknął wypadku, jadąc autostradą A9”.

Źródło: PAP

REKLAMA