Jarosław Kaczyński ma już 73 lata. Co jakiś czas sam mówi o politycznej emeryturze. Pojawia się więc pytanie, kto mógłby zastąpić go na fotelu lidera PiS. Polacy widzą tylko jednego realnego kandydata na to stanowisko.
Autorzy badania United Surveys pytali polskich obywateli, kto „byłby najlepszym następcą Jarosława Kaczyńskiego na stanowisku prezesa PiS-u”.
Respondenci mogli wybierać z listy, na której znajdowali się: Mateusz Morawiecki, Beata Szydło, Mariusz Błaszczak, Jacek Sasin, Elżbieta Witek, Zbigniew Ziobro, Adam Bielan i Andrzej Duda.
Wyraźny zwycięzca jest jeden, choć nawet nie zbliżył się on do 50 proc. głosów. Chodzi o Mateusza Morawieckiego, którego wskazało 21 proc. ankietowanych.
Na drugim miejscu znalazł się pełniący obecnie rolę prezydenta państwa Andrzej Duda z wynikiem 11,3 proc. Inni wymienieni politycy nie przebili progu 10 proc. wskazań.
Marszałek Sejmu Elżbietę Witek wybrało 6,3 proc. osób, byłą premier Beatę Szydło – 5,9 proc. głosów, szefa MON Mariusza Błaszczaka – 3,2 proc., Adama Bielana – 1,3 proc., Jacka Sasina – 0,7 proc.
47,2 proc. uczestników badań nie potrafiło odpowiedzieć na to pytanie, co pokazuje, że polscy obywatele nie widzą wyraźnie nikogo, kto mógłby przejąć schedę po Kaczyńskim.
Wśród wyborców PiS więcej jest osób, które nie miały problemu z wyborem następcy „naczelnika”. W tej grupie padło aż 47 proc. wskazań na Mateusza Morawieckiego.
Drugie miejsce wśród wyborców Prawa i Sprawiedliwości zajął Mariusz Błaszczak, a trzecie, ex æquo, Andrzej Duda i Elżbieta Witek.
Badanie United Surveys dla Wirtualnej Polski przeprowadzono w dniach 2-3 czerwca 2023 roku metodą CATI na reprezentatywnej grupie 1000 pełnoletnich Polaków.
