Zatrzymaniem prawa jazdy i 2 tys. zł mandatu zakończyła się podróż 38-letniej kierującej bmw, która po tym jak minęła patrol policji kontrolujący prędkość, gwałtownie przyspieszyła. Nie spodziewała się, że funkcjonariusze zmierzą prędkość, z jaką się oddalała.
– Patrol ruchu drogowego, prowadząc kontrole prędkości w miejscowości Amelin w powiecie radomszczańskim, zwrócił uwagę na pojazd bmw. Kierowca auta przejechał obok policjantów zgodnie z obowiązującymi przepisami, a po minięciu funkcjonariuszy drogówki agresywnie przyspieszył – zrelacjonował mł. asp. Dariusz Kaczmarek z komendy w Radomsku.
– Przeprowadzony pomiar prędkości oddalającego się pojazdu wykazał, że kierowca w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 50 km/h, jechał aż 117 km/h – dodał.
Funkcjonariusze dogonili kierowcę. Kontrola dla 38-letniej mieszkanki gminy Kleszczów zakończyła się mandatem w wysokości 2 tys. zł i przypisaniem 14 punktów karnych. Kobieta straciła również swoje uprawnienia do kierowania na trzy miesiące.
