Atak nożownika i bohaterska postawa „człowieka z plecakiem”. Sąd i Macron zadecydowali

Nożownik z Syrii dźgał dzieci w wózkach.
Nożownik z Syrii dźgał dzieci w wózkach.
REKLAMA

Syryjczyk, który zaatakował 8 czerwca nożem dzieci na placu zabaw w Annecy i ranił 6 osób, został umieszczony w szpitalu psychiatrycznym Vinatier w miejscowości Bron, niedaleko Lyonu. Szpital ma oddział więzienny.

Atak trudno zrozumieć i decyzja wydaje się zrozumiała. Jednak prokurator ujawnił, że nożownik po zatrzymaniu nie wykazywał „żadnych elementów urojeniowych”. Obserwacja psychiatryczna ma stwierdzić, czy w grę nie chodzą psychozy, schizofrenia czy paranoja. Zatrzymany osobnik nadal nie wyjaśnił motywów, które skłoniły go do podjęcia ataku.

REKLAMA

Aresztowany przez policję syryjski azylant ze Szwecji milczał podczas przesłuchania i nic nie mówił przez 48 godzin w areszcie policyjnym. Według CNews w areszcie miał się zachowywać „niestandardowo”, np. „turlając się po ziemi”.

Docenione zostanie bohaterstwo „człowieka z plecakiem”, który odpędzał nożownika z placu zabaw nie bacząc na niebezpieczeństwo. 24-letni student Henri d’Anselme zostanie odznaczony Legią Honorową w najbliższe święto narodowe Francji 14 lipca.

Dzień po tragedii Emmanuel Macron w prefekturze Haute-Savoie, podziękował młodemu człowiekowi za jego bohaterski czyn. Marine Le Pen, stwierdziłą z kolei, że dzięki takim ludziom jak Henry, dawna Francja jeszcze nie zginęła.

On sam przy mikrofonie CNews mówił, że „zachował się instynktownie”; „tak, jak zrobiłby każdy Francuz, zrobiłem wszystko, aby chronić najsłabszych”. Najwyższe francuskie odznaczenie honorowe otrzymają także policjanci, pielęgniarki, straż miejska, ratownicy i przechodnie, którzy próbowali zatrzymać nożownika i pomagali ofiarom jego ataku.

REKLAMA