Prezydent Rosji Władimir Putin określił prezydenta Ukrainy mianem „hańby narodu żydowskiego”. Na te słowa zareagował naczelny rabin Ukrainy Mosze Reuwen Azman.
W piątek podczas Międzynarodowego Forum Ekonomicznego w Petersburgu prezydent Rosji Władimir Putin wspomniał o Wołodymyrze Zełeńskim. Mówił o nim, że „nie jest Żydem, ale hańbą narodu żydowskiego”.
CENISZ SOBIE WOLNOŚĆ SŁOWA? MY TEŻ!
Środowisko skupione wokół pisma "Najwyższy Czas!" i portalu NCzas.com od lat stoi na straży konserwatywno-liberalnych wartości. Jeżeli doceniasz naszą pracę i nie chcesz pozwolić na to, aby w Internecie zapanowała cenzura – KLIKNIJ wesprzyj naszą działalność. Każda złotówka ma znaczenie!Strona żydowska nie pozostawiła tych słów bez reakcji. Były wicepremier Izraela Natan Szaranski stwierdził, że naród ukraiński „może być dumny” z tego, że wybrał „żydowskiego prezydenta, który jednoczy naród w trudnej walce z barbarzyńską agresją”.
– A my, Żydzi, możemy być dumni, że przedstawiciel naszego narodu odgrywa tak wyjątkową historyczną rolę w mobilizowaniu nie tylko narodu ukraińskiego, ale całego wolnego świata w obronie naszej przyszłości – dodał.
Głos zabrał także naczelny rabin Ukrainy Mosze Reuwen Azman. – Jestem dumny z prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, który nie opuścił swojego narodu na początku wojny, choć zagrażało to jego życiu. Wykazał się niezwykłą odwagą i nadal broni narodu ukraińskiego – stwierdził.
– Ja i cała żydowska społeczność Ukrainy, podobnie jak cały wolny świat, popieramy prezydenta Zełenskiego – dodał.
Przy tej okazji izraelskie media chętnie przypominają, że Zełeński urodził się w rodzinie żydowskiej w Krzywym Rogu. Wielu członków jego rodziny zginęło podczas II wojny światowej w wyniku holokaustu. Pradziadek ukraińskiego prezydenta i trzej bracia jego dziadka mieli zginąć po tym, jak Niemcy wkroczyli na terytorium ukraińskie.
Przypomnijmy, że już rok temu „The Jerusalem Post” uznało Zełeńskiego za najbardziej wpływowego Żyda na świecie. Jak podkreślano, rosyjska agresja postawiła go w centrum światowej uwagi.