Ujawniono kontrowersyjny plan. Ukraińcy chcieli wysadzić mosty w Kijowie

Generał Wałerij Załużny uratował Kijów. Zdjęcie: Wikipedia/Pixabay
Generał Wałerij Załużny uratował Kijów. Zdjęcie: Wikipedia/Pixabay
REKLAMA

Na początku rosyjskiej inwazji władze Ukrainy miały plan, by wysadzić mosty w Kijowie, co uniemożliwiłoby ewentualne przedostanie się wojsk rosyjskich przez Dniepr do dzielnicy rządowej. Na zniszczenie mostów nie pozwolił jednak dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Wałerij Załużny. Historię przedstawia ukraińska redakcja BBC.

26 lutego 2022 roku już było wiadomo, że Rosjanom nie udało się „zdobyć Kijowa w ciągu trzech dni”. Armia rosyjska nie zdołała wysadzić desantu w Hostomlu, ale mogła wkroczyć do stolicy od wschodniej strony – podkreśla portal.

REKLAMA

BBC zaznacza, że władze ukraińskie apelowały do społeczeństwa, by nie panikować, ale w gabinetach zaczęto omawiać pomysł wysadzenia wszystkich mostów w Kijowie, co zatrzymałoby armię przeciwnika po wschodniej stronie Dniepru. Dzięki temu rosyjskie siły nie miałyby dostępu do dzielnicy rządowej, która mieści się na prawym brzegu rzeki.

Portal informuje, że jeden z wysokich rangą przedstawicieli władz zadzwonił do ówczesnego szefa Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Iwana Bakanowa i chciał, by ten rozkazał wysadzenie mostów i odcięcie w ten sposób lewobrzeżnej części Kijowa.

Bakanow miał z kolei zadzwonić do Załużnego. Generał oznajmił: „Wysadzić mosty? W żadnym wypadku! To będzie zdrada tych, którzy zostali na lewym brzegu Dniepru – i wojskowych, i cywilów”.

Czas pokazał, że decyzja, którą podjął Załużny była prawidłowa – podkreśla BBC. „Później dziesiątki decyzji Załużnego pomogą ukraińskiej armii nie tylko utrzymać Kijów, ale też wyprzeć Rosjan z północy Ukrainy, przeprowadzić charkowską kontrofensywę, odbić Chersoń. Obecnie zależy od nich los nowej kontrofensywy Sił Zbrojnych Ukrainy” – dodaje portal.

REKLAMA