Z Placu Zamkowego przeszedł w niedzielę 18. Narodowy Marsz dla Życia i Rodziny. Odbywał się pod hasłem – „Dzieci przyszłością Polski”. Miał zwrócić uwagę na sytuację demograficzną w kraju, pokazując, że dzieci są darem, a nie ciężarem.
Organizatorem Marszu jest Centrum Życia i Rodziny. Przeszedł on do kościoła p.w. Świętego Krzyża przy ul. Krakowskie Przedmieście. Obecni na Marszu byli przedstawiciel prezydenta sekretarz stanu Andrzej Dera i wiceminister rozwoju i technologii Piotr Uściński. Gośćmi specjalnymi byli liderzy ruchu pro-life – Pamela Delgado z Kolumbii i Tomislav Cunovic z Niemiec.
Marsz wieńczy Msza św. o godz. 13 w bazylice p.w. Świętego Krzyża, której będzie przewodniczył ks. prof. Robert Skrzypczak.
Pierwszy Marsz dla Życia i Rodziny odbył się w 2006 r. w Warszawie. Od tego czasu organizacji marszu podjęło się ponad 150 miast i miejscowości w kraju, a z każdym rokiem ta liczba się powiększa. W ubiegłym roku w pochodzie w Warszawie wzięło udział ok. 10 tys. osób. W tym roku frekwencja jest podobna.
Podobne Marsze będą przechodziły ulicami polskich miast do września. To miły widok, kiedy się ma w pamięci „bezczeszczenie” ulic Warszawy wczorajszą pardą sodomitów pod patronatem prezydenta Trzaskowskiego.
Narodowy Marsz dla Życia i Rodziny w Warszawie. "Dzieci przyszłością Polski . pic.twitter.com/pxM5HpLGPf
— Człowiek Lasu (@LasuCz) June 18, 2023