Islamskie stroje w szkołach. Francuzi wypowiedzieli się jasno

Fot. ilustracyjne screen
REKLAMA

W związku ze sporem o luźne arabskie suknie dziewczynek w szkołach, tzw. abaye, przeprowadzono we Francji sondaż dla ich akceptacji. Okazało się, że 77% Francuzów sprzeciwia się noszeniu abayi, dżelab i innych strojów związanych z islamem w szkołach.

Noszenie takich tradycyjnych strojów z krajów islamu jest kojarzone z religią, a szkoła francuska przedstawiana jest jako bastion laickości. Temat znalazł się w centrum debaty medialnej. Ankieta przeprowadzona przez Ifop-Fiducial na zlecenie Sud Radio nie pozostawia wątpliwości. Prawie ośmiu na dziesięciu Francuzów sprzeciwia się noszeniu tego rodzaj odzieży w placówkach oświatowych.

REKLAMA

Co ciekawe, sprzeciw jest jednak znacznie mniej wyraźny wśród młodych ludzi, w wieku 18-24 lata. W tym przedziale wiekowym noszeniu takich ubrań sprzeciwia się tylko 42% z nich. 58% z nich nie widzi w tym nic złego.

Abaya stała się modą inspirowaną islamem, a ubrania tego typu sprzedawane są przez znane domy mody i sygnowane znanymi markami odzieżowymi. Powstaje problem – czy jest to po prostu trend mody, czy też wyzwanie rzucane przez młode muzułmanki laickiej szkole?

Raczej to drugie. W ramach badania spytano też o opinię nauczycieli. 80% z nich jest przeciwnych noszeniu takich strojów. Największymi przeciwnikami noszenia abayi są seniorzy w wieku 65 lat i starsi. Tylko 7% z nich twierdzi, że tolerowałoby noszenie muzułmańskich ubrań i zapewne takimi respondentami jest pokaźna grupa wyznawców islamu.

Z badania wynika, że 78% respondentów uważa, że ​​”ocena religijnego charakteru stroju” powinna być dokonywana przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, a 22% uważa, że ​​decyzja ta powinna pozostać w gestii samych placówek oświatowych.

REKLAMA