Konwencja Konfederacji. Mentzen: Jesteśmy na konwencji poważnej partii, która nie zamierza przekupywać was waszymi pieniędzmi [VIDEO]

Wejście Sławomira Mentzena na przemówienie podczas konwencji Konfederacji.
Wejście Sławomira Mentzena na przemówienie podczas konwencji Konfederacji. / Fot. screen
REKLAMA

Sławomir Mentzen zapewnił, że Konfederacja nie idzie do wyborów po to, by usiąść przy stoliku z PiS-em czy PO, tylko po to, by ten stolik wywrócić.

Podczas konwencji wyborczej Konfederacji zaprezentowano program wyborczy na najbliższe wybory, który zatytułowano „Konstytucja wolności”, a w mediach społecznościowych promowany jest hashtag #TakChcemyŻyć.

REKLAMA

Jako drugi na konwencji wystąpił prezes Nowej Nadziei i współprzewodniczący Konfederacji Wolność i Niepodległość, Sławomir Mentzen. Szeroko mówił o reformie podatkowej oraz o tym, że politycy muszą mieć zdecydowanie mniejszy wpływ na nasze codzienne.

Gdybyśmy byli dzisiaj na konwencji PiS-u albo Platformy, to byście się zaraz dowiedzieli, że wam obiecujemy 1000+, 18. emeryturę, dopłatę do tostera, darmowy kredyt na rower, bon na żółwia albo program farelka+. Ale jesteśmy na konwencji poważnej partii, która nie zamierza przekupywać was waszymi pieniędzmi. Dobrobyt bierze się z pracy, z oszczędności i przedsiębiorczości, a nie długu, drukowania pieniędzy i zasiłków. Z tego drugiego bierze się inflacja, z którą się teraz męczymy – mówił Mentzen.

Odnosząc się do hasła „proste i niskie podatki” Mentzen przypomniał, że na początku lat 90. ustawy o podatkach miały po 40-50 stron, potem z każdym rokiem stron przybywało, a największe przyspieszenie nastąpiło za PiS-u. Ustawa o podatku dochodowym liczy teraz ponad 500 stron.

Polskie prawo podatkowe to jest trup, którego nie da się w żaden sposób pudrować. Trzeba to wyrzucić i zaproponować zupełnie nowe, proste prawo podatkowe. Tam już nie ma co plastrów nakładać, nie ma czego modyfikować. Trzeba to wyrzucić do śmieci i zaproponować zupełnie nowe ustawy. I my te nowe ustawy proponujemy – mówił Mentzen, odnosząc się do programu „Konstytucja Wolności”.

Proponował całkowicie nową ustawę o PIT i VAT, zmiany w ustawach o CIT i ZUS. Ten drugi miałby być dobrowolny. Zapowiedział likwidację wielu podatków i opłat, które mają wpływ na cenę produktów lub usług. – A tym samym na zamożność Polaków oraz ich siłę nabywczą – mówił Mentzen.

Przypomniał także o ustawach, które Konfederacja już złożyła do Sejmu, ale obecna władze nie chce ich procedować. Mowa m.in. o „Tanie Paliwo”, „Tani Węgiel” czy „Prąd bez VAT”.

Skończymy z rozdawnictwem. Likwidacja 13. i 14. emerytury. Niespodzianka: rok ma 12 miesięcy, więc emerytur będzie 12. Likwidujemy 300+ i nie wprowadzimy na pewno żadnej waloryzacji 500+. Dzięki tym cięciom nasza reforma podatkowa się spina – mówił Mentzen.

Wskazał, że koszt obniżki podatków zaproponowany przez Konfederację sprawi, że w kieszeniach podatników zostanie 47 miliardów złotych, więc nie będą potrzebować żadnych 300+ i tym podobnych dopłat.

Nasze obietnice nic budżetu nie kosztują. Nie chcemy rozdawać wam waszych pieniędzy. Chcemy, żebyście sami wydawali swoje pieniądze na własne potrzeby, bo zrobicie to dużo lepiej. Nic wam nie damy, ale będziemy mniej zabierać. Bardzo głęboko wierzymy, że każdy jest panem własnego życia, powinien sam podejmować decyzje i następnie ponosić konsekwencje decyzji. Nikt nie powinien nam nic narzucać, żaden polityk nie powinien nam życia ustawiać – mówił Mentzen.

Zapewnił także, że Konfederacja nie idzie do wyborów po to, by usiąść przy stoliku z PiS-em czy PO, tylko po to, by ten stolik wywrócić.

Całe wystąpienie do obejrzenia poniżej.

REKLAMA