Krystian Bielik piłkarsko ostatnio nie błyszczy, więc postanowił w osobliwy sposób zabłysnąć w mediach społecznościowych. W chamski sposób zwrócił się do jednego z internautów.
Bielik swego czasu uznawany był za ogromny talent polskiej piłki. Jako nastolatek został kupiony przez Arsenal i wróżono mu wielką karierę. Tę wyhamowały jednak liczne kontuzje. Bielik więcej czasu spędza w gabinetach lekarskich niż na boisku. Nadmiar wolnego czasu tym razem spożytkował na „dyskusję” w mediach społecznościowych.
Zaczęło się niewinnie, bo od zdjęcia zamieszczonego przez Kamila Grosickiego. „Grosik” nie został powołany na ostatnie zgrupowanie reprezentacji Polski i wybrał się na wakacje. W dzisiejszych czasach wiele osób wakacje uznaje na nieodbyte, jeśli nie zamieści na Instagramie zdjęć.
„Grosik” zdjęcie oczywiście zamieścił, co Bielik skomentował: „Zabawa lalala”. Jeden z internautów wbił natomiast Bielikowi szpilę i przypomniał kompromitację biało-czerwonych w Kiszyniowie, gdzie przegrali z Mołdawią 2:3.
„Zabawę to mieliście w Kiszyniowie, kopaczu” – odpisał internauta. Bielik najwyraźniej nie wytrzymał ciśnienia, nie znósł przytyku i odpowiedział w bardzo chamski sposób.
„Zabawę to miałem z twoją matką na kwadracie” – napisał Bielik. Po jakimś czasie wpis usunął. Czy sam się zreflektował, czy ktoś z bliskiego otoczenia mu to zasugerował, tego zapewne się nie dowiemy. Wiemy natomiast, że w internecie nic nie ginie i ten wpis za Bielikiem będzie się ciągnął jeszcze bardzo długo.
