Klimatyczne szaleństwo. Klasa energetyczna nadchodzi. Nie wynajmiesz i nie sprzedaż, jeśli nie zrobisz remontu

Budowa domu. Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: pixabay
Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: pixabay
REKLAMA

Szalone klimatyczne rozwiązania wchodzą powoli w życie. Już niebawem bez odpowiedniego certyfikatu z klasą energetyczną budynku nie sprzedaż albo nie wynajmiesz mieszkania czy domu.

W imię „walki z globalnym ociepleniem” Unia Europejska narzuca nowe prawo, które Polska oczywiście przyjmie. Już teraz obowiązuje coś takiego jak świadectwo energetyczne, a niebawem w życie wejdzie pojęcie klasy energetycznej budynków.

REKLAMA

Co to jest klasa energetyczna budynków

UE obrała pewien kurs i robi wszystko, by co najmniej pośrednio zmusić nas do korzystania z tzw. alternatywnych źródeł energii. Węgla czy ropy naftowej docelowo nie mamy używać w ogóle do ogrzewania budynków, a gaz ma być ograniczony do minimum.

Jakiś czas temu UE przepisami uregulowała pralki, lodówki i inne sprzęty domowe na prąd literami od A do G pod względem tego, ile potrzebują energii elektrycznej do wypełnienia wszystkich swoich funkcji. Teraz podobne oznaczenia będą miały budynki – zarówno bloki mieszkalne, jak i domy jednorodzinne.

Te budynki, które decyzją urzędników dostaną klasę „G”, nie będą mogły być sprzedane czy wynajmowane. Dopóki właściciele nie zrobią „ekologicznego” remontu.

A docelowo wszyscy właściciele budynków z literką „G” mają wykonać remont, by uzyskać odpowiednią klasę energetyczną, czyli „awansować” przynajmniej na „E”. Budynki użyteczności publicznej będą miały na to siedem lat, a domy i mieszkania o trzy lata więcej. Można się spodziewać, że z biegiem lat limity te będą zaostrzane.

Ministerstwo Rozwoju i Technologii zapowiedziało, że wszystkie budynki dostaną swoją literkę w klasyfikacji energetycznej już od 2024 r.

Krajowa Agencja Poszanowania Energii, spółka Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przygotowała już projekt kryteriów, według których budynkom ma być przyznawana klasa energetyczna.

  • Klasa A+ – domy wytwarzające więcej energii niż jej zużywają (dzięki np. własnej instalacji fotowoltaicznej),
  • Klasa A – domy jednorodzinne zużywające poniżej 63kWh energii na metr kwadratowy rocznie a budynki wielorodzinne  – poniżej 59 kWh,
  • Klasa B – domy jednorodzinne zużywające 63-157 kWh – budynki wielorodzinne poniżej 141 kWh,
  • Klasa C – domy jednorodzinne z zużyciem 157-250 kWh i domy wielorodzinne – 223 kWh,
  • Klasa D – domy jednorodzinne 250-344 kWh, a budynki wielorodzinne – mniej niż 305 kWh,
  • Klasa E – domy jednorodzinne z zużyciem 344-438 kWh, a bloki i kamienice – mniej niż 387 kWh,
  • Klasa F – domy jednorodzinne z zużyciem438-531 kWh, budynki wielorodzinne zaś poniżej 469 kWh,
  • Klasa G – domy jednorodzinne z zużyciem ponad 531 kWh na metr kwadratowy rocznie, a budynki wielorodzinne – powyżej 469 kWh.
REKLAMA