
— Mamy nową sytuację na Białorusi. Obecność tam Grupy Wagnera. Sądzimy, że to będzie około 8 tys. żołnierzy. To element, który jest groźny dla Ukrainy i jest potencjalnie groźny dla Litwy i może być groźny dla nas. Może oznaczać nową fazę wojny hybrydowej. W związku z tym zostały podjęte decyzje odnoszące się do wzmocnienia naszej obrony granicy wschodniej — powiedział Jarosław Kaczyński po „nadzwyczajnym posiedzeniu Komitetu ds. Bezpieczeństwa”.
— Wzmocnienie odnosi się do zwiększenia sił, które będą tam stale obecne, jak i do zwiększenia przeszkód i umocnień, które mają chronić naszą granicę, gdyby była atakowana — przekazał wicepremier Jarosław Kaczyński po posiedzeniu Komitetu Rady Ministrów do spraw Bezpieczeństwa Narodowego i Spraw Obronnych.
Jarosław Kaczyński powiedział, że „w tej chwili nie padają konkretne liczby”, ale to „wzmocnienie ma być poważne”. — Będziemy przygotowani na odparcie ataków nawet tak groźnej i zdeterminowanej grupy — dodał.
Jarosław Kaczyński zaznaczył, że szansa ataku z kierunku Białorusi jest oceniana jako „mało prawdopodobna”.