Madonna trafiła do szpitala. Znaleziono ją nieprzytomną w domu?

Madonna. Rysunek: Pixabay
Madonna. Rysunek: Pixabay
REKLAMA

Amerykańska piosenkarka Madonna trafiła kilka dni temu na oddział intensywnej terapii z powodu poważnej infekcji bakteryjnej. Z tego względu przełożyła swoją światową trasę koncertową – poinformował w środę jej agent.

„Jej stan zdrowia się poprawia, ale pozostaje pod opieką medyczną (…). Czekamy na pełne wyzdrowienie” – napisał na Instagramie menedżer piosenkarki Guy Oseary.

REKLAMA

Według niego 64-letnia Madonna trafiła do szpitala w Nowym Jorku 24 czerwca z powodu ciężkiej infekcji bakteryjnej, która „doprowadziła do kilkudniowego pobytu na oddziale intensywnej terapii”.

Guy Oseary nie sprecyzował jednak, czy Madonna nadal jest w szpitalu, czy też jest leczona w domu.

Amerykański portal plotkarski „pagesix.com” napisał bez podania źródła informacji, że Madonna została znaleziona nieprzytomna w swym nowojorskim mieszkaniu i trafiła do szpitala, gdzie przez co najmniej jedną noc była poddana intubacji.

W związku z chorobą piosenkarki przełożono jej światową trasę koncertową, którą miała rozpocząć w połowie lipca w kanadyjskim Vancouver. Później w planie miała koncerty m.in. w USA i Europie.

REKLAMA