Narazili pacjentkę na utratę życia? Ich proces ruszy od nowa

Szpitalny korytarz. Zdjęcie ilustracyjne: Pixabay
Szpitalny korytarz. Zdjęcie ilustracyjne: Pixabay
REKLAMA

Sąd Okręgowy w Lublinie uchylił wyrok uniewinniający czwórkę lekarzy oskarżonych o nieumyślne narażenie na utratę życia pacjentki, która zmarła 9 lat temu w szpitalu w Lublinie. Ponowny proces rozpocznie się jeszcze w lipcu br.

Jak dowiedziała się PAP, Sąd Okręgowy w Lublinie uchylił – zaskarżony przez prokuraturę, pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego oraz oskarżyciela posiłkowego – wyrok Sądu Rejonowego Lublin-Zachód, który uniewinnił czworo lekarzy od zarzutu nieumyślnego narażenia pacjentki na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, i skierował sprawę do ponownego rozpoznania.

REKLAMA

„Sąd zalecił częściowo przeprowadzenie postępowania dowodowego od początku, uzupełnienie go, wyjaśnienie sprzeczności w jednej z opinii biegłych oraz ponowną ocenę dowodów w tej sprawie i poczynienie prawidłowych ustaleń faktycznych” – przekazała rzecznik Sądu Okręgowego w Lublinie sędzia Barbara Markowska, odnosząc się do uzasadnienia sądu w tej sprawie.

Termin pierwszej rozprawy wyznaczono na 13 lipca br.

W styczniu br. r. Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie uniewinnił od stawianych zarzutów czworo lekarzy ze szpitala im. Jana Bożego – Huberta S., Marka W., kierującego oddziałem ginekologii Mirosława S. i anestezjolog Marię O.

Z aktu oskarżenia wynikało, że pacjentka została przyjęta na oddział ginekologiczny szpitala im. Jana Bożego 25 kwietnia 2014 r. na zaplanowany zabieg, po którym jej stan zdrowia zaczął się pogarszać. Tomografia komputerowa wykazała w płucach pacjentki guza i ogniska o charakterze nacieku. Następnie, 28 kwietnia, kobietę przewieziono do Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 4 w Lublinie, gdzie – jak podano – kolejne badanie nie potwierdziło obecności guza nowotworowego. Wieczorem tego samego dnia pacjentka zmarła. Jako przyczynę zgonu wpisano sepsę.

Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną zgonu była „ostra niewydolność oddechowo-krążeniowa w przebiegu płatowego zapalenia płuc z ogniskowym tworzeniem błon szklistych”.

W opinii biegłych – jak czytamy w akcie oskarżenia – postępowanie lekarskie w czasie pobytu pacjentki w szpitalu im. Jana Bożego było obarczone nieprawidłowościami. Zdaniem prokuratury lekarze w sposób niewłaściwy zinterpretowali wyniki badań pacjentki, nie uwzględnili „dynamiki pogarszania się stanu zdrowia”, nie zlecili konsultacji internistycznej i „nieumyślnie narazili pokrzywdzoną na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia”.

„Zdaniem biegłych wdrożenie odpowiedniej właściwej diagnostyki w dniach 25 i 26 kwietnia 2014 r., a nawet w dniu 27.04.2014 r., skutkujące adekwatną do stanu farmakoterapią w sposób znaczący (jednak niewymierny) zwiększyłyby szanse uratowania życia Małgorzaty S.-D.” – napisano w akcie oskarżenia.

W trakcie śledztwa, jak i przed sądem, podejrzani nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów. Dotychczas nie byli karani sądownie.

REKLAMA