Tragiczna śmierć Polaka we Francji. 39-latek z Wielkopolski zastrzelony

Świeczka
Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pexels
REKLAMA

Tragiczna śmierć Polaka we Francji. Został zastrzelony przez swojego szefa, który nie chciał mu zapłacić.

39-letni Polak, który pracował jako lakiernik samochodowy we Francji, został zamordowany przez swojego pracodawcę. Mężczyzna pochodził z miejscowości Górka Duchowna w Wielkopolsce. Według relacji świadków, Polak upomniał się o zaległą wypłatę, na co szef zareagował strzałem z broni palnej.

REKLAMA

Zabójstwo miało miejsce w miejscowości Tain-l’Hermitage w regionie Owernia-Rodan-Alpy. Polak od dłuższego czasu pracował tam w warsztacie samochodowym. Niedawno nastąpiła zmiana właściciela i od tego czasu zaczęły się problemy z wypłatą.

Jak podaje portal Interia.pl, Polak nie otrzymał pensji za ostatnie trzy miesiące pracy i postanowił wyjaśnić to ze swoim szefem.

Niestety, rozmowa przerodziła się w kłótnię, a następnie w tragedię. Właściciel warsztatu był uzbrojony, dwukrotnie strzelił do Polaka z bliskiej odległości. Za pierwszym razem nie trafił. Drugi strzał, w nogę, okazał się śmiertelny. 39-letni Polak zmarł w szpitalu.

Polak miał żonę i osierocił 10-letnią córkę.

REKLAMA