Zamieszki w Brukseli. Zatrzymano kilkadziesiąt osób

Zamieszki w Brukseli po śmierci 17-latka we Francji.
Zamieszki w Brukseli po śmierci 17-latka we Francji. / foto: screen Twitter
REKLAMA

48 nieletnich i 16 dorosłych zatrzymano w nocy z czwartku na piątek w stolicy Belgii po zamieszkach po śmierci 17-letniego Nahela we Francji – podała brukselska policja.

W czwartek w mediach społecznościowych krążyły wezwania do protestu w odpowiedzi na śmierć 17-letniego Nahela. Jak relacjonują belgijskie media w czwartkowe popołudnie młodzi ludzie, głównie arabskiego pochodzenia, zebrali się w kilku dzielnicach i zaczęli prowokować funkcjonariuszy policji.

REKLAMA

W nocy doszło do zamieszek m.in. w dzielnicy Anneessens i jej okolicach. Jak informują media, rozpalano ogniska, a także podpalono kilka samochodów. Aleja Lemonnier w centrum miasta została na krótko zabarykadowana skuterami i pudłami, ale jak przekazuje policja, szybko została oczyszczona.

Funkcjonariusze podjęli natychmiastowe działania – powiedział mediom szef lokalnej policji. Z jego informacji wynika, że zatrzymane osoby trafiły do policyjnych aresztów i w piątek są przesłuchiwane. Wśród zatrzymanych znalazło się również kilkunastoletnie dziecko, które zostało zwolnione do domu.

„Jest jeszcze za wcześnie, aby powiedzieć, czy i jeśli tak, jakie środki podejmiemy” – informuje policja. „W każdym razie zachowujemy czujność i obserwujemy rozwój wypadków we Francji” – czytamy w policyjnym komunikacie.

Kolejny dzień zamieszek we Francji. Zatrzymano ponad 400 osób. Większość to nastolatkowie [VIDEO]

REKLAMA