Policja z Sopotu ukarała dwoma mandatami 47-latka za jazdę hulajnogą pod wpływem alkoholu i potrącenie 10-letniego chłopca. Mężczyzna, urządzając rajd po ulicach kurortu, miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
„47-letni mieszkaniec Kalisza kierując hulajnogą elektryczną nie opanował jej, zjechał z drogi rowerowej i wjechał w 10-latka stojącego obok drogi dla rowerów” – podała rzecznik sopockiej policji podkom. Lucyna Rekowska.
Dodała, że do zdarzenia doszło w ubiegłą środę po godz. 23 na al. Franciszka Mamuszki w Sopocie. Policjanci na miejscu przebadali 47-latka alkomatem. Badanie wykazało, że miał 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. „Na szczęście chłopcu nic poważnego się nie stało” – przekazała funkcjonariuszka.
47-latek dostał dwa mandaty: pierwszy w kwocie 5 tys. złotych za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, drugi w wysokości 2,5 tys. złotych za kierowanie hulajnogą w stanie nietrzeźwości.