Niepowodzenie Przemysława Wiplera. „Przykro mi jest bardzo to mówić…” [VIDEO]

Przemysław Wipler. / Foto: PAP
Przemysław Wipler. / Foto: PAP
REKLAMA

Dobrze znanemu w środowisku wolnościowym Przemysławowi Wiplerowi nie udało się obronić rozprawy doktorskiej. O wszystkim zaważył jeden głos.

Jak donosi „Super Express” publiczna obrona rozprawy doktorskiej mgr. Wiplera miała miejsce we wtorek 4 lipca. Tytuł pracy byłego posła brzmiał: „Komisja weryfikacyjna ds. reprywatyzacji jako nadzwyczajna instytucja″.

REKLAMA

Byłemu posłowi nie udało się jednak jej obronić, a o wszystkim zadecydował jeden głos. – Z przykrością… głosowanie nie wypadło dla Pana doktoranta pozytywnie. Wynik głosowania za przyjęciem obrony jest taki: dziewięć osób opowiedziało się za przyjęciem, siedem osób przeciw i trzy osoby oddały głosy wstrzymujący. Ponieważ głosy wstrzymujące dołącza się do głosów przeciw, bo jest wymagana bezwzględna większość, to wynika z tego, że zabrakło panu jednego głosu… – powiedziała przewodnicząca komisji.

Ja mówię, że mnie jest wobec Pana przykro, dlatego że to był trudny przewód, bo to były kłopoty, długo to wszystko trwało nie z pana winy, ale niezależnie od tego skończyło jak się skończyło. Temat też był trudny. Przykro mi jest bardzo to mówić, ale nic nie mogę zrobić więcej. Przykro mi… – dodała.

Już po ogłoszeniu decyzji głos zabrał sam Wipler. – Chciałbym bardzo pani profesor podziękować, mimo wszystko bardzo chciałbym podziękować profesorowi Hubertowi Izdebskiemu, mojemu promotorowi pomocniczemu i panom recenzentom za pracę, którą wykonaliście. Chciałem też państwu podziękować za udział w tym bardzo trudnym dla mnie i pasjonującym przeżyciu. Dziękuję bardzo – powiedział.

Przemysław Wipler jest dobrze znany w środowisku wolnościowym. W przeszłości był między innymi prezesem Stowarzyszenia KoLiber, Fundacji Republikańskiej, a także Stowarzyszenia „Republikanie”.

W 2011 roku uzyskał mandat poselski kandydując z list Prawa i Sprawiedliwości. W tym samym roku wstąpił w szeregi tej partii. Odszedł z niej w 2013 roku, a w lutym roku 2014 rozpoczął współpracę z Kongresem Nowej Prawicy.

Na początku kolejnego roku powołano do życia partię KORWiN, której Wipler był jednym z wiceprezesów. W tym samym roku próbował ponownie zostać posłem, jednak ugrupowaniu nie udało się przekroczyć progu wyborczego (uzyskało 4,76 procent głosów).

W kwietniu 2017 roku Wipler ogłosił wycofanie się z życia politycznego i zajął się prowadzeniem działalności gospodarczej. Od tamtej pory Wipler do polityki oficjalnie nie wrócił, występował jednak gościnnie na kongresie partii KORWiN w październiku 2022 roku, kiedy nowym prezesem ugrupowania został wybrany Sławomir Mentzen.

REKLAMA