Socha usunięta z list Konfederacji? „Realnie zagrażam temu systemowi”. Bosak komentuje

Justyna Socha i Grzegorz Braun / Zdjęcie ilustracyjne / Foto: screen BanBye
Justyna Socha i Grzegorz Braun / Zdjęcie ilustracyjne / Foto: screen BanBye
REKLAMA

Pod koniec czerwca Justyna Socha ogłosiła, że będzie startowała w wyborach do Sejmu jako kandydatka niezależna z listy Konfederacji. Teraz jednak podała, że podczas posiedzenia Rady Liderów Konfederacji została z listy usunięta. Do sprawy odniósł się Krzysztof Bosak.

„Biorę udział w wyborach do Sejmu RP, jako kandydatka niezależna z listy @KONFEDERACJA_ Wolność i Niepodległość, z ramienia @KoronyPolskiej@GrzegorzBraun_ w okręgu 39. Stając wraz z nimi w obronie Ludzi, naszej godności i niezbywalnych praw. #Wolność #Zdrowie #Suwerenność” – napisała 28 czerwca na Twitterze Socha.

REKLAMA

We wtorek jednak poinformowała, że decyzją Rady Liderów Konfederacji została usunięta z listy. Za jej usunięciem mieli głosować Krzysztof Bosak, Sławomir Mentzen, Robert Iwaszkiewicz, Konrad Berkowicz, Krzysztof Tuduj, Witold Tumanowicz, Robert Winnicki, Marcin Sypniewski i Michał Wawer.

Przeciwko tej decyzji mieli się opowiedzieć natomiast Grzegorz Braun, Janusz Korwin-Mikke i Włodzimierz Skalik.

„Konsekwentnie od wielu lat występuję w obronie dzieci i rodzin atakowanych przez systemową tyranię, oraz walczę o uwolnienie nas wszystkich od bezprawia, doprowadzając m.in. do sukcesów w sądach: w obronie przed policyjną przemocą na organizowanych przeze mnie wolnościowych protestach (150 wygranych), w obronie wolności lekarzy, w obronie rodzin, ktore mogą liczyć nieustannie na moją pomoc, a teraz mają szansę odzyskać 13 milionów zagrabionych im przez rządy PO i PiS grzywien, dzięki ofensywie setek skarg do Trybunału Konstytucyjnego.
Realnie zagrażam temu systemowi, dlatego jestem atakowana.
Zapewniam, że niezmiennie jestem z Grzegorzem Braunem” – napisała Socha.

O sprawę pytany był w „Graffiti” w Polsat News współprzewodniczący Konfederacji Krzysztof Bosak. Marcin Fijołek pytał, czy partia wykluczyła Sochę.

– To są wewnętrzne sprawy Konfederacji. Listy są przygotowywane, będą ogłaszane w drugiej połowie lipca, przez cały lipiec i też będą ustalane do końca lipca – powiedział poseł.

Bosak dodał też, że na razie nie chce mówić o konkretnych nazwiskach. – Będziemy mieć świetnych kandydatów i pani Socha nigdy nie była potwierdzana jako nasza kandydatka publicznie. Ani też nie była planowana na pierwsze miejsca – ujawnił.

Padło też pytanie, czy ewentualne wykreślenie Sochy z list Konfederacji nie jest sygnałem świadczących o napięciach wewnątrz tej formacji.

– Konfederacja to jest partia, która chce wprowadzać do Sejmu ludzi poważnych, ludzi, którzy chcą realizować program Konfederacji. To są proste podatki, szacunek dla polskiej tradycji, niepodległości, dla wolności i brak paktowania ze skompromitowanymi partiami jak PiS, PO, Lewica, PSL – twierdził Bosak.

Pojawiły się także sygnały o wykreśleniu innej potencjalnej kandydatki z list Konfederacji.

„Usunięto z list wyborczych moją żonę Monikę Stanisławską-Pitoń i Justynę Sochę. Obie panie z list Korony .Ponoć jako retorsje za wystąpienie G.Brauna na Konwencji. Moim zdaniem to świadoma polityka Wiplera. Wywalić każdego „nie swojego” który ma szanse” – napisał na Twitterze Sebastian Pitoń.

REKLAMA