Inflacja i stopy procentowe. Glapiński z ważną deklaracją. „Taki news…”

Adam Glapiński Źródło: PAP/Radek Pietruszka
Adam Glapiński Źródło: PAP/Radek Pietruszka
REKLAMA

Taki news do ogłoszenia – mówił podczas konferencji prasowej prezes NBP Adam Glapiński. Urzędnik wypowiedział sisę na temat kondycji polskiej gospodarki i podwyższania stóp procentowych.

– Inflacja w Polsce wyraźnie spada, bardzo szybko spada. Kiedyś użyłem określenia kolokwialnego, że spada na łeb na szyję. No to spada, nawet powiedziałbym na złamanie karku. To nie jest jakaś nasza specyfika zresztą, wszędzie spada, na całym świecie. A co najważniejsze, spada w naszym otoczeniu –
stwierdził Adam Glapiński na konferencji prasowej.

– Sytuacja na rynku pracy jest bardzo dobra, a jeśli chodzi o gospodarkę, to przewidujemy scenariusz tzw. miękkiego lądowania, czyli tempo wzrostu PKB spadnie blisko 0, ale nie będziemy mieli recesji. Broń boże wzrostu bezrobocia, chociaż pewne napięcia na rynku pracy mogą się pojawić – dodał prezes NBP.

– W ciągu 8 być może, a między 8 do 10 [lat] na pewno osiągniemy poziom konsumpcji, poziom realnych dochodów rocznych Francji, Wielkiej Brytanii, tych krajów, które dla nas są synonimem zamożności. Niemiec jeszcze nie, ale Francji, Wielkiej Brytanii –
powiedział urzędnik.

REKLAMA

– Taki news do ogłoszenia. RPP podjęła decyzję że kończymy cykl podwyżek. Oficjalnie byliśmy cały czas w cyklu podwyżek. Czyli cały czas trzymaliśmy rękę na spuście, na języku spustowym, tak powinienem powiedzieć prawidłowo, zgodnie z zadami obsługiwania broni, podwyżek. Byliśmy gotowi, żeby natychmiast zrobić podwyżkę, jakby coś się niepokojącego działo z inflacją. Teraz odkładamy na bok tę broń – stwierdził Adam Glapiński na konferencji prasowej.

Oczywiście prezes Glapiński nei wsponiał, że tak wysoka inflacja to w największej części zasługa polityki rozdawnictwa rządu PiS.

REKLAMA