Władze Królewca odcięły się do propagandowej narracji rosyjskich oficjeli, iż trzeba tworzyć dodatkowe jednostki obrony terytorialnej na wypadek ataku sił NATO.
Takie jednostki mają powstać w obwodzie pskowskim, graniczącym z Estonią, Łotwą i Białorusią, którego władze obawiają się ataku z Estonii i Łotwy.
Natomiast władze Królewca oświadczyły, że region jest chroniony przez siły Floty Bałtyckiej i nie musi angażować ludności cywilnej w obronę oraz ma wszystkie siły i środki, aby powstrzymać myśli sąsiadów, czyli Polski i Litwy, o naruszeniu granicy państwowej.
Również pod koniec maja gubernator Królewca, p. Anton Alichanow, ogłosił, że region nie przyłączy się do uchwalonego w Rosji zakazu przejazdu dla polskich TIR-ów i uzgodni z Moskwą wyjątek od sankcji na polskich przewoźników.
Tekst ukazał się w segmencie Postępy Postępu w numerze 27-28 (2023) „Najwyższego Czasu!”, który można nabyć TUTAJ.