Ambasador Ukrainy w Polsce, Wasyl Zwarycz, dodał wpis na Twitterze w 80. rocznicę Krwawej Niedzieli. Lepiej byłoby jednak, gdyby dyplomata odpuścił temat i nie napisał nic. To jak pisze o ludobójstwie na Wołyniu, zakrawa bowiem na szczyt bezczelności i opluwania Polski.
Zwarycz w swoim wpisie ani słowem nie wspomina o sprawcach i ich narodowości, więc nie trzeba dodawać, że w opublikowanym przez niego tekście nie ma też śladu po jakiejkolwiek skrusze czy przeprosinach.
Z wpisu ambasadora wynika, że ktoś Polaków na Wołyniu mordował, ale nie wiadomo kto. Dyplomata zaznaczył natomiast, że były to wówczas tereny okupowane przez III Rzeszę.
Bezczelny wpis Zwarycza, choć upiększony ckliwymi frazesami o solidarności polsko-ukraińskiej, to nie tylko przejaw braku postępu ws. uznania przez Ukraińców ludobójstwa na Wołyniu – to wręcz krok wstecz.
„11 lipca solidarnie z narodem polskim dziś oddaję hołd wszystkim cywilnym ofiarom – obywatelom ІІ RP, pomordowanym na okupowanych przez III Rzeszę terenach w latach II wojny światowej. Składam wyrazy współczucia wszystkim krewnym i bliskim ofiar” – napisał na Twitterze Zwarycz.
„Ukraińcy i Polacy są przykładem solidarności dla całej Europy i wolnego świata! Tak to zostanie dla dobra teraźniejszego i przyszłych pokoleń. Musimy o to wzajemnie dbać, także w imię ofiar, którzy doznali bólu ludzkiej nienawiści, aby nigdy więcej nic takiego się nie powtórzyło” – pisze dalej dyplomata.
„W drodze uczciwej współpracy odp. resortów, historyków i badaczy, w duchu przyjaźni i wzajemnego zrozumienia, dalej jesteśmy gotowi razem poznawać karty wspólnej trudnej historii z myślą o godności każdego człowieka i należącym mu godnym pochówku tak w Ukrainie, jak i w Polsce” – kończy wpis Ukrainiec.
11 lipca solidarnie z narodem polskim dziś oddaję hołd wszystkim cywilnym ofiarom – obywatelom ІІ RP, pomordowanym na okupowanych przez III Rzeszę terenach w latach II wojny światowej.
Składam wyrazy współczucia wszystkim krewnym i bliskim ofiar. pic.twitter.com/Xtzj8Qz8O5— Vasyl Zvarych (@Vasyl_Zvarych) July 11, 2023
Nie ulega wątpliwościom, że za taki bezczelny wpis ukraiński ambasador powinien zostać wezwany na dywanik do MSZ i odesłany na Ukrainę. Trudno sobie wyobrazić, by niemiecki ambasador kluczył w ten sposób wokół tematu holokaustu lub innych zbrodni nazistowskich. Jeśli jednak by to zrobił, to skończyłoby się to światowym skandalem.
Korwin-Mikke reaguje
Na haniebny wpis ambasadora Ukrainy zareagował założyciel Najwyższego Czasu! i współzałożyciel Konfederacji – Janusz Korwin-Mikke.
Poseł zadał dyplomacie kilka pytań za pośrednictwem Twittera:
„Wasza Ekscelencjo…
Kto mordował?
Ukraińcy z OUN UPA!
Kogo?
Głównie Polaków!
Gdzie?
Na Wołyniu, na ówczesnym terenie Polski!
Czy zostało to rozliczone?
Oczywiście, że nie!
Mam nadzieję, że pomogłem…”.
Wasza Ekscelencjo…
Kto mordował?
Ukraińcy z OUN UPA!
Kogo?
Głównie Polaków!
Gdzie?
Na Wołyniu, na ówczesnym terenie Polski!
Czy zostało to rozliczone?
Oczywiście, że nie!
Mam nadzieję, że pomogłem…— Janusz Korwin-Mikke (@JkmMikke) July 11, 2023
Warzecha: Marsjanie mordowali
Na skandaliczny wpis ukraińskiego dyplomaty zareagował także prawicowy publicysta Łukasz Warzecha. Redaktor napisał, że z wpisu ambasadora mogłyby wynikać, że to kosmicie odpowiadają za Rzeź Wołyńską.
„Pewnikiem Marsjanie mordowali.To jest, przypominam, ambasador Ukrainy w Polsce. Jutro powinien być na dywaniku w MSZ. Będzie?” – napisał Warzecha na Twitterze, podając dalej wpis Zwarycza.
Pewnikiem Marsjanie mordowali.
To jest, przypominam, ambasador Ukrainy w Polsce. Jutro powinien być na dywaniku w MSZ. Będzie? https://t.co/HKvztCwF7e— Łukasz Warzecha (@lkwarzecha) July 11, 2023