Były prezydent Gruzji podziękował premierowi Mateuszowi Morawieckiemu za pomoc medyczną, jaką otrzymał od polskiego rządu. Wcześniej Morawiecki napisał na Twitterze: „nie zostawiamy przyjaciół w potrzebie. Na moje polecenie zespół polskich lekarzy z Zespołu Pomocy Humanitarno-Medycznej (ZPHM) i Kancelarii Prezesa Rady Ministrów rozpoczął w Gruzji kompleksowe badania lekarskie prezydenta Micheila Saakaszwilego”.
Zespół polskich lekarzy otrzymał od gruzińskich władz możliwość pomocy byłemu prezydentowi tego kraju Micheilowi Saakaszwilemu. Ten odwzajemnił się podziękowaniami i napisał: „dziękujemy za wysłanie wysoce profesjonalnego zespołu medycznego. Gruzja i Polska na zawsze razem”.
Jeszcze 3 lipca były przywódca Gruzji Micheil Saakaszwili wziął udział – za pośrednictwem łącza wideo – w rozprawie sądowej dot. nadużywania władzy w 2007 r., kiedy to pełnił urząd prezydenta. Na nagraniu z tego posiedzenia widać, jak zaniedbany i wychudzony jest Saakaszwili.
Władze w Tbilisi twierdzą, że to sam były prezydent specjalnie się zaniedbuje. Informacje o stanie jego zdrowia są jednak niepokojące. Saakaszwili ma też obywatelstwo Ukrainy. Wołodymyr Zełenski zaapelował do władz w Tbilisi o przekazanie Saakaszwilego Ukrainie.
Ukraiński prezydent stwierdził nawet, że „Rosja zabija rękami władz w Tbilisi byłego przywódcę Gruzji i naszego obywatela Micheila Saakaszwilego. Zdecydowałem, że w ciągu najbliższych 48 godzin ambasador Gruzji na Ukrainie opuści Kijów i uda się na konsultacje do swojego kraju”.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że toczą się w sprawie byłego prezydenta negocjacje z Tbilisi, które mają doprowadzić do umożliwienia Saakaszwiliemu wyjazd na Zachód, być może do Polski, w celu leczenia.
