
Sobotni mecz o Puchar Polski wygrała Legia Warszawa. Wicemistrzowie z poprzedniego sezonu zwyciężyli z obecnymi mistrzami z Rakowa Częstochowy. Częstochowscy kibice nie byli zadowoleni z takiego obrotu spraw i nie szczędzili ostrych słów sędziemu Szymonowi Marciniakowi.
Mecz Legii Warszawy z Rakowem Częstochową nie należał do tego rodzaju spotkań, które dostarczają kibicom wielu emocji. Nudne spotkanie skończyło się bezbramkowym remisem i dopiero karne rozstrzygnęły o tym, kto wrócił do domu z pucharem.
Choć mecz do emocjonujących nie należał, to i tak jest o nim głośno. Powodem jest zachowanie kibiców Rakowa, którzy w nieparlamentarnych słowach krzyczeli z trybun do sędziego.
Przypomnijmy, że sędzia Szymon Marciniak jest uznawany za jednego z najlepszych sędziów piłkarskich na świecie. To jednak niewiele znaczy dla wściekłych kibiców, którzy obwiniają go za to, że ich drużyna nie zdobyła pucharu.
Komentatorzy sportowi twierdzą, że nawet jeśli Marciniak popełnił jakiś błąd, to Raków i tak miał szansę na zwycięstwo przed serią rzutów karnych, jednak zwyczajnie z niej nie skorzystał.
Piąty Superpuchar Polski dla @LegiaWarszawa 🥳👏#SuperpucharPolski 🏅 #RCZLEG pic.twitter.com/JWTWUlclwC
— Fortuna Puchar Polski (@PZPNPuchar) July 15, 2023