Zakaz zezwoleń na pobyt imigrantów w Stambule

Targowisko w Stambule. Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: PAP/EPA
Targowisko w Stambule. Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: PAP/EPA
REKLAMA

Turcja dostaje za przyjmowanie u siebie migrantów pieniądze z Brukseli. Są to jednak uciążliwi goście i władze tureckie zawiesiły właśnie wydawanie dla nich zezwoleń na pobyt w Stambule. To duże miasto przyciąga bowiem nadmiar cudzoziemców.

Zakaz dotyczy wydawania zezwoleń na pobyt obcokrajowcom we wszystkich dzielnicach Stambułu. W mieście na pograniczu Europy i Azji mieszka już ponad milion 294 tysięcy obcokrajowców, głównie imigrantów. Wyjątkiem możliwości pobytu są „przypadki konieczności”.

REKLAMA

Władze miasta już od października 2022 r. zaczęły stopniowo „zamykać” niektóre dzielnice Stambułu. Podobne działania podjęło także kilka innych miast skarżących się na nadmiar migrantów. W niektórych dzielnicach stanowili oni już ponad 20 procent mieszkańców.

W Stambule wyłączono początkowo z możliwości zameldowania się około dziesięć dzielnic miasta, ale niedawno decyzja została rozszerzona na całą aglomerację. Wyjątki czynione są w celach pobierania edukacji, leczenia się, czy handlu i prowadzenia biznesu.

Według nieoficjalnych danych w Turcji przebywa obecnie ponad siedem milionów migrantów, najwięcej Syryjczyków. Ograniczenia dotyczą jednak także dłuższych pobytów turystycznych. Np. Rosjanie zaczęli masowo zgłaszać odmowy wydania podstawowego zezwolenia na pobyt turystyczny lub przedłużenia wiz pobytowych.

Zaostrzono kontrole wynajmu mieszkań i hoteli, w których przebywają nielegalni imigranci. Za pierwsze naruszenie prawa grozi kara grzywny, ale po trzech takich przypadkach hotel może stracić licencję, a wynajmowane mieszkanie może zostać „opieczętowane”. Osobie wynajmującej może też grozić kara pozbawienia wolności.

To poniekąd realizacja wyborczych obietnic prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana. Kilka dni temu zapowiedział, że Turcy wkrótce odczują zmiany w ramach polityki zwalczania nielegalnych migrantów.

Tylko w czerwcu w tym kraju zatrzymano ok. 16 tys. nielegalnych migrantów, z czego prawie 7 tys. deportowano. Wzmożono kontrole, za które odpowiada nowy szef MSW Ali Yerlikayi. Obecnie przeprowadzane są codziennie, np. na promach turystycznych. Według ministra w ciągu miesiąca udaremniono wjazd do kraju 23 450 osobom.

Źródło: Milliyet/ RIA

REKLAMA