„Rozmowy ostrzegawcze” z posiadaczami Karty Polaka

Aleksander Łukaszenka.
Aleksander Łukaszenka. Foto: PAP/EPA
REKLAMA

W kraju Alaksandra Łukaszenki nie ustają represje wobec Polaków i przeciwników reżimu. Z posiadaczami Karty Polaka prowadzone są „rozmowy ostrzegawcze” – pisze w poniedziałek „Rzeczpospolita”.

Jak zauważa „Rzeczpospolita”, wiele wskazuje na to, że prześladowanie posiadaczy Karty Polaka staje się zjawiskiem systemowym.

REKLAMA

„Niezależny białoruski portal Nasza Niwa informuje, że służby reżimu grożą zwolnieniami osobom, które zajmują stanowiska kierownicze w sektorze państwowym i posiadają wydany przez Polskę dokument” – czytamy.

„Na 'rozmowę’ wzywani są też pracownicy instytucji państwowych, których krewni posiadają Kartę Polaka. Co więcej, białoruskie KGB poluje nawet na osoby, które w polskich placówkach konsularnych planują się ubiegać o potwierdzający polską narodowość dokument” – pisze dziennik.

„Grozi się im wypowiedzeniem umowy w miejscu zatrudnienia. Z doniesień białoruskiego centrum obrony praw człowieka Wiosna wynika, że służby białoruskie wybiórczo przesłuchują posiadaczy Kart Polaka na granicy, zmuszają do rezygnacji z dokumentu i grożą aresztem” – podaje gazeta.

REKLAMA