Irakijczyk został zatrzymany na warszawskim lotnisku. Miał dwie tożsamości

Na lotnisku w Warszawie zatrzymano Irakijczyka, który miał dwie tożsamości. Zdjęcie ilustracyjne: Pixabay
Na lotnisku w Warszawie zatrzymano Irakijczyka, który miał dwie tożsamości. Zdjęcie ilustracyjne: Pixabay
REKLAMA

Funkcjonariusze z Placówki SG Warszawa-Okęcie zatrzymali Irakijczyka, który podczas kontroli posłużył się skradzionym paszportem, wypełnionym przez nieuprawnioną osobę. Jak się okazało, mężczyzna posiada dwie tożsamości, na podstawie których zostały mu wydane trzy wizy oraz polska karta pobytu – przekazała rzeczniczka Nadwiślańskiego Oddziału SG kpt. Dagmara Bielec.

Rzeczniczka Nadwiślańskiego Oddziału SG poinformowała, że w telefonie cudzoziemca ujawniono zdjęcie kolejnego paszportu oraz bilet na rejs do Włoch, mimo że zadeklarował 13-dniowy pobyt w Polsce.

REKLAMA

„Po przylocie ze Stambułu do odprawy paszportowej zgłosił się mężczyzna legitymujący się irackim paszportem wraz z polską wizą turystyczną. Jak przyznał przyjechał do Polski w celu turystycznym, potwierdzając to dodatkowo rezerwacją w jednym z warszawskich hoteli. Szybko okazało się, że paszport 32-latka figuruje w bazie Interpolu, jako utracony dokument in-blanco” – powiedziała kpt. Dagmara Bielec.

Dodała, że funkcjonariusze potwierdzili to analizując dokładnie paszport. Stwierdzili, że został on wypełniony danymi personalnymi przez nieuprawnioną osobę. Świadczyły o tym liczne błędy literowe i wadliwe zabezpieczenia na stronie personalizacyjnej.

„W trakcie czynności podróżny przedstawił kolejny paszport iracki, który utracił swoją ważność dwa lata temu. W związku z tym podjęto decyzję o dokonaniu sprawdzenia danych daktyloskopijnych cudzoziemca w dostępnych bazach danych Straży Granicznej” – powiedziała Bielec.

Podczas sprawdzenia ustalono, że Irakijczyk posiada dwie tożsamości. „Co więcej, funkcjonariusze odkryli, że na podstawie pierwszej tożsamości mężczyzna uzyskał trzy wizy Schengen, z kolei na podstawie drugiej tożsamości – udzielono mu zgody na pobyt czasowy” – poinformowała SG.

W telefonie cudzoziemca znaleziono także zdjęcia kolejnego paszportu oraz bilet lotniczy na trasie Warszawa-Wiedeń–Bolonia na następny dzień mimo, że podczas odprawy zadeklarował 13-dniowy pobyt w Polsce.

Rezerwacja hotelowa też okazała się niewłaściwa, bo została dokonana tylko na jedną dobę, co – zdaniem funkcjonariuszy – jednoznacznie wskazywało, że obywatel Iraku planuje docelową podróż do Włoch.

„Ostatecznie mężczyzna nie został wpuszczony na terytorium Polski otrzymując decyzję o odmowie wjazdu. Wszczęto postępowanie w sprawie usiłowania przekroczenia granicy państwowej podstępem przez obywatela Iraku na podstawie przerobionego dokumentu. Mężczyzna nie przyznał się do zarzucanych mu czynów, złożył za to wyjaśnienia. We wtorek Irakijczyk odleciał do Turcji rejsem powrotnym.

REKLAMA