Po Berlinie grasuje lwica. „W żadnym wypadku nie należy uciekać, ponieważ budzi to instynkt łowiecki”

REKLAMA

W Berlinie i okolicach trwają poszukiwania lwicy, którą w nocy ze środy na czwartek widziano w miejscowości Kleinmachnow koło niemieckiej stolicy. Media publikują porady, jak się zachować w przypadku spotkania oko w oko ze zwierzęciem. Zoolog doradza zachowanie spokoju i ostrzega przed pomysłami robienia sobie selfie z lwicą.

Informacja, że lwicę widziano w Berlinie-Zehlendorf, zgłoszona w czwartek po południu, nie została potwierdzona. Nie wiadomo, czy zwierzę rzeczywiście znajdowało się w samym Berlinie – powiedziała stacji rbb rzeczniczka policji Beate Ostertag.

REKLAMA

Rano w oficjalnym komunikacie władze Kleinmachnow pod Berlinem ostrzegły przed „niebezpiecznym dzikim zwierzęciem” na wolności. Mieszkańców wezwano by pozostali w domach i zapewnili bezpieczeństwo zwierzętom domowym i hodowlanym. Media poinformowały, że chodzi o lwicę.

Policja została zaalarmowana przez obywateli. „Dwóch przechodniów widziało zwierzę biegnące za innym” – powiedział rzecznik policji. Jednym ze zwierząt był dzik, a drugim drapieżny kot, lwica. „Obaj panowie nagrali również wideo telefonem komórkowym i nawet doświadczeni policjanci musieli potwierdzić, że prawdopodobnie była to lwica” – dodał rzecznik.

Berlińska policja najwyraźniej nadal nie ma żadnego tropu, jeśli chodzi o właściciela zbiegłej lwicy i prosi o pomoc w poszukiwaniach – podała stacja rbb. Osoby, które wiedzą, „gdzie trzymane było dzikie zwierzę lub gdzie przebywało przed obecną +wycieczką+ na tereny Brandenburgii i Berlina”, proszone są o zgłoszenie się na najbliższy posterunek policji lub o telefon pod numer alarmowy – napisała policja na Twitterze.

Media publikują porady, jak się zachować w przypadku spotkania z lwicą. Ekspertka ds. dzikiej przyrody i zoolog Friederike Scholz powiedziała portalowi dziennika „Berliner Zeitung”, że w przypadku natknięcia się na lwa zdecydowanie należy zachować spokój. „W żadnym wypadku nie należy uciekać, ponieważ budzi to instynkt łowiecki” – ostrzegła. Zamiast tego „powinno się obserwować zwierzę i powoli się wycofywać” – dodała Scholz.

„Zoolog radzi nie panikować, ale jednocześnie nie bagatelizować ryzyka. W żadnym wypadku nie należy samodzielnie szukać zwierzęcia ani robić zdjęć, a już w żadnym razie selfie ze zwierzęciem” – pisze „Berliner Zeitung”.

(PAP)

REKLAMA