Niemcy liderem w TEJ niechlubnej klasyfikacji

Wysypisko śmieci
Wysypisko śmieci. Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pexels
REKLAMA

745 100 ton – tyle odpadów z tworzyw sztucznych wywiozły Niemcy za granicę w całym 2022 roku. Takie dane podał Federalny Urząd Statystyczny. Onacza to, że Niemcy zajmują niechlubne, pierwsze miejsce w eksporcie odpadów w UE.

Niemcy są też trzecim co do wielkości eksporterem odpadów w zestawieniu międzynarodowym. „Tylko Stany Zjednoczone i Japonia wysyłają w drogę większe kontenery pełne starych opakowań po jogurtach” – napisał niemiecki dziennik Frankfurter Allgemeine Zeitung (FAZ).

REKLAMA

„Niemiecki eksport odpadów z tworzyw sztucznych obniżył się w ostatnich latach. Ale w morzu pływa obecnie 86 mln ton śmieci i nie wiadomo, kiedy nadejdzie ratunek” – zauważył „Tagesschau”, przypominając, że każdy Niemiec produkuje rocznie ponad 450 kg odpadów.

W ubiegłym roku najwięcej odpadów trafiło z Niemiec do Holandii (blisko jedna piąta całkowitego eksportu – ok. 153 tys. ton).

Przez długi czas głównym odbiorcą niemieckich śmieci były Chiny. W szczytowym momencie do Chin trafiała ponad połowa światowych odpadów z tworzyw sztucznych – dopóki rząd w 2018 roku nie położył kresu tej praktyce, nakładając surowe ograniczenia importowe. Śmieci, które wcześniej trafiały do Chin, Niemcy zaczęli odtąd eksportować do innych krajów Azji Południowo-Wschodniej, takich jak Tajlandia, Malezja, Indonezja czy Wietnam.

„Początkowo kraje Azji Południowo-Wschodniej chętnie przyjmowały odpady, choć często ich infrastruktura była niewystarczająca do utylizacji własnych śmieci. Brak kontroli zachęcał do nielegalnego importu odpadów, spalanych w nieautoryzowanych obiektach lub wyrzucanych na dzikie wysypiska” – dodał FAZ. Jednak w krajach tych szybko pojawił się opór, od 2019 roku wiele krajów Azji Południowo-Wschodniej ograniczyło import.

Niemieckie śmieci trafiały też do Polski. W drugiej połowie maja wiceminister klimatu Jacek Ozdoba zapowiedział przygotowanie i złożenie wniosku do TSUE ze skargą na Niemcy, która będzie dotyczyć uchylania się tego kraju od uprzątnięcia 35 tys. ton odpadów, które trafiły do naszego kraju.

We wtorek, 18 lipca, minister klimatu i środowiska Anna Moskwa powiedziała, że skarga na Niemcy do TSUE jest już gotowa i trafi do TSUE.

(PAP)

REKLAMA