Katalońscy separatyści: Poprzemy rząd w zamian za amnestię i nowe referendum niepodległosciowe

Flaga Katalonii
Flaga Katalonii. Zdjęcie ilustracyjne. / Foto: Pixabay
REKLAMA

Prawicowa, separatystyczna katalońska partia Razem na rzecz Katalonii (JxCat) w zamian za poparcie rządów Hiszpańskiej Socjalistycznej Partii Socjalistycznej (PSOE) w nowym parlamencie Hiszpanii żąda m.in. amnestii dla katalońskich polityków skazanych za zorganizowanie nielegalnego referendum niepodległościowego w 2017 r. i zezwolenia na nowe, wiążące referendum – informuje dziennik „ABC”.

W Hiszpanii rządzi obecnie PSOE wspierana m.in. przez ugrupowania separatystyczne z Katalonii i Kraju Basków. W niedzielnych wyborach socjaliści zdobyli drugie miejsce, ale centroprawicowa Partia Ludowa (PP), która wygrała, nie sformuje nowego rządu bez poparcie mniejszych ugrupowań regionalnych i prawicowych.

REKLAMA

Premier Pedro Sanchez z PSOE może więc utrzymać swoją funkcję, jeżeli – oprócz utrzymania poparcia dotychczasowych koalicjantów – w głosowaniu o wotum zaufania JxCat co najmniej wstrzyma się od głosu. Partia wprowadzi do nowego parlamentu siedmiu posłów.

JxCat to partia ukrywającego się od ponad pięciu lat w Belgii przed hiszpańskim wymiarem sprawiedliwości byłego premiera Katalonii Carlesa Puidgdemonta, odpowiedzialnego za zorganizowanie nielegalnego referendum niepodległościowego w Katalonii w 2017 r.

Za decydujące dla utworzenia socjalistycznego rządu poparcie Puidgdemot żąda amnestii dla katalońskich polityków skazanych za zorganizowanie nielegalnego referendum oraz zezwolenie na legalne i wiążące referendum w Katalonii.

„To implikuje triumfalny powrót uciekiniera Puidgdemonta do Hiszpanii” – komentuje „ABC”. „Te warunki są nie przyjęcia, gdyż referendum niepodległościowe jest w Hiszpanii niekonstytucyjne, a wiec nielegalne, podobnie jak amnestia (…) Takie warunki wykraczają poza ramy prawne i są niedopuszczalne” – dodaje dziennik.

Sanchez już zezwolił na prowadzenie w jego imieniu negocjacji z JxCat przez przyszłego koalicjanta, radykalnie lewicowy blok Sumar.

Desygnowanie Sancheza na premiera z poparciem Sumar, katalońskiej separatystycznej ERC oraz baskijskich partii niepodległościowych Bildu i PNV, przy wstrzymaniu się od głosu JxCat, byłby dla Hiszpanii najgorszym możliwym scenariuszem – ocenia „ABC”.

REKLAMA