Czeska Służba Dyplomatyczna złożyła skargę przeciwko Rosji do Sądu Miejskiego w Pradze. Domaga się zwrotu ponad 53 milionów koron (ponad dwa miliony euro), za bezpodstawne wzbogacenie się w ciągu ostatnich trzech lat.
Czeskie MSZ zarzuca Rosji korzystanie z nieruchomości i gruntów w Republice Czeskiej w celach innych niż celach dyplomatycznych. Już w maju ubiegłego roku, Ministerstwo Spraw Zagranicznych powołało grupę zadaniową do skorygowania praw własności do nieruchomości użytkowanych przez Rosję.
„W przypadku wielu z nich mamy poważne wątpliwości, czy rzeczywiście są one nadal wykorzystywane do działań dyplomatycznych w ramach konwencji międzynarodowych” – wyjaśnia ministerstwo.
W sumie chodzi o około pięćdziesiąt nieruchomości użytkowanych przez Rosjan. Praga anulowała stare umowy z czasów sowieckich, które pozwalały Rosji bezpłatnie korzystać z wieli gruntów i nieruchomości w tym kraju.
Moskwa odrzuciła zmiany dokonane przez Czechy, więc teraz sprawa trafi do sądu. Przypomina to podobne problemy ciągnące się od czasów sowieckich także w Warszawie.
Źródło: Radio Praga