Niemcy mądrzeją? Poparcie dla ruchu klimatycznego spadło o połowę od 2021 roku

Klimatyści pozostawili w niedzielę rano krwistoczerwone odciski dłoni na pomniku Ustawy Zasadniczej w Berlinie. Foto: tter/Letzte Generation
Klimatyści pozostawili w niedzielę rano krwistoczerwone odciski dłoni na pomniku Ustawy Zasadniczej w Berlinie. Foto: tter/Letzte Generation
REKLAMA

Poparcie dla ruchu klimatycznego spadło w Niemczech o połowę od 2021 roku, gdy 68 proc. respondentów deklarowało, że go popiera. W 2023 roku tylko 34 proc. Niemców jest tego zdania – wynika z badania przeprowadzonego przez organizację pozarządową More in Common.

W 2021 roku 60 proc. Niemców oceniało, że organizacje działające na rzecz walki z ociepleniem klimatu mają na uwadze „dobro społeczeństwa jako całości”. W 2023 roku tylko jedna czwarta respondentów nadal podziela taką opinię.

REKLAMA

„Wynika to również z ekstremalnych form protestów obrońców klimatu. 85 proc. ankietowanych uważa bowiem, że ich kontestacje idą za daleko. Dwa lata temu była to tylko połowa” – pisze portal dziennika „Bild”.

„Kryzys klimatyczny jest wyzwaniem dla całego społeczeństwa, ale obecnie pada on ofiarą wielkiej wojny kulturowej. Radykalizacja aktywistów klimatycznych, zwłaszcza +Ostatniego Pokolenia+, odpycha dużą część populacji” – pisze z kolei „Spiegel” online. „Z drugiej strony istnieje nie tak mała społeczność negacjonistów klimatycznych, którzy twierdzą, wbrew wszelkim dowodom naukowym, że nie ma zmian klimatycznych spowodowanych przez człowieka” – podkreśla portal.

Im bardziej spolaryzowana staje się debata na temat klimatu, „tym społeczeństwo jako całość jest mniej zdolne do podejmowania kroków”, na rzecz walki z jego ociepleniem – zauważa „Spiegel”.

(PAP)

REKLAMA