Socjalistyczna burmistrz miasta Carouge w Szwajcarii, Stéphanie Lammar, uzasadniła zezwolenie na noszenie islamskich kostiumów kąpielowych na basenie publicznym gminy tym, że tzw. burkini stanowi dodatkową ochronę przed promieniowaniem UV.
Dyskusja na temat autoryzacji noszenia „burkini” toczy się w wielu krajach europejskich od lat. Nikt jednak nie mówi wprost o kolejnym elemencie islamizacji Europy, ale krytycy odwołują się do zasad higieny, lewica czasami do „godności kobiety”. Zwolennicy jak się okazuje do… słonecznego promieniowania.
Tak, czy inaczej, na publicznej pływalni La Fontenette w miejscowości Carouge w Szwajcarii pojawił się nowy regulamin. Po raz pierwszy dozwolona jest tam kąpiel w burkini, o czym doniósł dziennik „Tribune de Genève”.
Socjalistyczna burmistrz Stéphanie Lammar, z którą skontaktowały się szwajcarskie media, uzasadniła to nowe zezwolenie „zmianami klimatycznymi i szkodliwym promieniowaniem słonecznym”.
Dodała, że otrzymała wiele próśb od osób, które chciałyby nosić „długie ubrania chroniące przed promieniowaniem UV, pozwalające na lepszą ochronę skóry”. Kolejny polityk uprawiają „strusią politykę”…