Mentzen atakuje Ziobrę: „Nie będzie ze mną w rządzie, tylko za kratkami”

Sławomir Mentzen.
Sławomir Mentzen. / foto: PAP
REKLAMA

Sławomir Mentzen chce być ministrem finansów i „nie wyobraża sobie rozmów z kimkolwiek i kiedykolwiek bez tego stanowiska”. W rozmowie z „Pulsem Bizensu” polityk powiedział, że nie chce tworzyć rządu z PiS-em lub PO, a miejsce Zbigniewa Ziobry jego zdaniem jest w więzieniu.

Sławomir Mentzen podkreślił w rozmowie z „Pulsem Biznesu” ujawnił, że jego rewolucyjne pomysły na naprawę polskie systemu podatkowego kosztowałyby 50 mld zł, co trzeba byłoby zrekompensować w budżecie poprzez np. likwidację 13. i 14. emerytury, 300 plus oraz wycofania się z podwyżki 500 plus.

REKLAMA

Prezes Nowej Nadziei zostawiłby jednak socjal dla osób, które nie są w stanie samodzielnie egzystować, jak np. osoby niepełnosprawne.

Mentzen o płacy minimalnej

Według Sławomira Mentzena „problemem w Polsce nie jest jednak bezrobocie, bo praktycznie go nie ma, ale spłaszczenie wynagrodzeń”.

Zdaniem polityka „jedna płaca minimalna dla całego kraju, dla wszystkich zawodów jest absurdalna”. Tak samo absurdalne ma być zakazywanie handlu w niedzielę.

Mentzen: Nie potrzebujemy TVP

Wedłu Sławomira Mentzena „we współczesnym świecie nie potrzebujemy mediów publicznych”, a „telewizja publiczna powinna, chociaż starać się relacjonować rzeczywistość, a nie ją zakłamywać”.

Mentzen jest dumny, że Polacy przyjęli Ukraińców

Sławomir Mentzen twierdzi, że nie widzi w Polsce zjawiska, które Grzegorz Braun nazywa ukrainizacją. Warto tu dodać, że prezes Nowej Nadziei ma rację – „ukrainizacja” to słowo, które opisuje szereg systemowych działań takich jak np. zmuszanie ludzi, by w urzędach, szkołach etc. mówili po ukraińsku.

Mentzen wyraził w wywiadzie dumę z tego, że polscy obywatele tak chętnie wsparli Ukraińców i przyjęli ich w Polsce.

Mentzen: Chce teki ministra finansów i wsadzenia Ziobry do więzienia

Szef Nowej Nadziei powiedział, że w Polsce należy ponownie rozdzielić funkcje prokuratora generalnego i ministra finansów.

Mentzem twierdzi, że Zbigniew Ziobro „nie będzie z nim w rządzie, tylko będzie za kratkami”.

Polityk wyjawił także, że chce teki ministra finansów dla siebie i „nie wyobraża sobie rozmów z kimkolwiek i kiedykolwiek bez tego stanowiska”.

REKLAMA