Migrant z Gwinei chciał zmiany adwokata z urzędu na prawnika o podobnym do swojego kolorze skóry

Imigranci
Imigranci w Niemczech. Zdjęcie ilustracyjne. / foto: PAP
REKLAMA

Imigrant z Gwinei został skazany na sześć miesięcy więzienia za obrabowanie pawilonu w miejscowości Gargenville (francuski departament Yvelines) w październiku ubiegłego roku. W policyjnym areszcie prosił jednak wcześniej o „czarnego” adwokata, więc zapowiada się apelacja.

Migrant z Gwinei stanął przed sądem w Wersalu w czwartek 27 lipca. Chodziło kradzież w domu Gargenville dziewięć miesięcy wcześniej. Został złapany i oskarżony dzięki śladom i identyfikacji DNA. 13 października 2022 roku podejrzany wszedł do domu w Gargenville wybijając szybę kamieniem. Tam ukradł biżuterię. Policja zabezpieczyła ślady DNA wlaśnie na owym kamieniu.

REKLAMA

25-latek od początku utrudniał dochodzenia policyjne i nie współpracował z prokuraturą. Odmówił odpowiedzi na przesłuchaniach, a nawet rozmowy z przydzielonym mu adwokatem. W sądzie usprawiedliwiał się, twierdząc, że nie ma „zaufania” do takiego prawnika i woli, by asystował mu kolega „czarnego koloru”.

Ostatecznie sądzono go bez adwokata, bo sędzia takiej rasistowskiej prośby nie uwzględnił. Tym bardziej, że chodzi o recydywistę już wcześniej skazanego za podobne kradzieże. Ostatnio odsiaduje już wyrok w Bois-d’Arcy. Teraz został skazany na dodatkowe sześć miesięcy więzienia.

Po ogłoszeniu tego dość łagodnego w sumie wyroku, imigrant zapowiedział, że będzie się odwoływał od decyzji sądu. Jako uzasadnienie apelacji poda brak czarnego adwokata?

Źródło: Actu 78

REKLAMA