Powstanie warszawskie. 12 tez Korwina

Powstanie warszawskie. Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: wikimedia
Powstanie warszawskie. Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: wikimedia
REKLAMA

Przy okazji rocznicy wybuchu powstania warszawskiego Janusz Korwin-Mikke, jeden z liderów Konfederacji, przedstawił na Twitterze 12 tez podsumowujących jego pogląd na ten zryw.

– Niemal roku piszę o powstaniu „warszawskim” – oczywiście: stale to samo. Tym razem podsumuję je w tezach – napisał na wstępie Korwin-Mikke.

REKLAMA

1. Powstanie było katastrofą wojskową. Niemcom mało zaszkodziło, Sowietom bardzo pomogło.

2. Przyczyną katastrofy była błędna ocena sił oraz b. słabe uzbrojenie powstańców.

3. Im głupiej wydana bitwa, tym bardziej bohatersko muszą walczyć żołnierze. Tu walczyli wyjątkowo bohatersko.

4. Poza stratami wojskowymi w wyniku Powstania zginęło ok. 170.000 warszawiaków (więcej, niż zginęło w kampanii „wrześniowej”) i Warszawa została w 85% zniszczona.

5. Naczelny Wódz (śp.gen.Kazimierz Sosnkowski) wzywał AK do nie wszczynania Powstania. Radio MOSKWA wzywało do Powstania. Posłuchano, oczywiście, Sowietów. Oficjalnie: „By wzmocnić pozycję Mikołajczyka w rozmowach ze Stalinem”.

6. Sowieci odnieśli dzięki Powstaniu ogromne korzyści:

a) zniszczone zostały miejscowe formacje Armii Krajowej i sił sojuszniczych (AL, BCh, NSZ i.in.)
b) przestała istnieć Warszawa jako ośrodek intelektualnego oporu w’obec sowietyzacji.
c) polscy komuniści mogli wystąpić jako liderzy Odbudowy Warszawy
d) ludność Polski przekonała się, że II RP najpierw doprowadziła do klęski „wrześniowej”, a w tej sprawie wykazała się kompletną głupotą. Wprawdzie rząd „londyński” odcinał się od sanacji, ale nie zmieniało to istoty sprawy. Na jedynych rozsądnych wyszli komuniści.
e) musieliśmy żebrać u Stalina o pomoc dla Powstania

7. Dowództwo Sił Zbrojnych skompromitowało się nie stawiając sprawców tej zbrodni przed sądem wojskowym i nie wszczynając śledztwa.

8. Nie wyjaśniono sprawy dwóch(?) potencjalnych agentów GRU wśród tych, co parli do Powstania.

9. Szerzy się w społeczeństwie zgubną, „powstańczą” retorykę, twierdząc, że Powstanie było potrzebne (!???). Podobne tłumaczenia po powstaniu „listopadowym” doprowadziły do tragicznego „styczniowego”, a wychwalanie tego zrywu przez piłsudczyków niewątpliwie przyczyniło się do wybuchu „warszawskiego”. Trzeba przerwać ten łańcuch.

10. Absurdem jest twierdzenie, że wykazany wtedy „duch walki” spowodował, że Polska nie weszła w skład ZSRS. Nie weszła – bo tak przewidziano w Teheranie i Jałcie; Rumuni i inni nie robili powstań – i też nie weszli.

11. Fałszem jest twierdzenie, że Powstanie „trzeba było zrobić, bo młodzież i tak by poszła”. 27-VII o 19.tej ogłoszono przecież alarm – i odwołano go; i młodzież posłuchała. W Krakowie śp.płk.Edward Godlewski bohatersko odmówił wykonania rozkazu zrobienia powstania – i nikt nie próbował żadnych awantur. Gdzie indziej też żadne spontaniczne rozruchy nie wybuchały.

12. Sumując: bohaterstwo Żołnierzy Powstania trzeba sławić. Natomiast tych, co posłali ich na rzeź, należy osądzić – albo przekląć i ich groby opluć.

REKLAMA