Putin nakazał, by urzędnicy używali samochodów TYLKO krajowej produkcji

Wołga Siber z 2010 roku. / Fot. Wikipedia, Basilex, CC BY 3.0
Wołga Siber z 2010 roku. / Fot. Wikipedia, Basilex, CC BY 3.0
REKLAMA

Prezydent Rosji Putin wezwał wszystkich urzędników państwa do używania samochodów produkowanych w Rosji. Takie żądanie padło na spotkaniu z szefami przedsiębiorstw rosyjskich. Putin wyjaśnił, że takie samochody mają być na wyposażeniu ministerstw, a także administracji.

Zakupy zagranicznych samochodów, „należy bezwzględnie wykluczyć, a wszyscy urzędnicy państwowi powinni jeździć samochodami krajowymi” – podkreślił Putin i dodał, że „nie ma w tym nic strasznego, że będzie skromniej”.

REKLAMA

To m.in. odpowiedź na sondaż, w którym większość Rosjan opowiedziała się z wsadzeniem swoich deputowanych w „Łady” itp. Putin uznał, że „biurokraci powinni zrozumieć, że musimy dążyć do rozwoju krajowych marek, krajowych samochodów i innych krajowych produktów”.

To nie pierwszy tego typu pomysł. Na początku lipca, także przewodniczący Dumy, Wiaczesław Wołodin, wzywał do wsparcia krajowego przemysłu motoryzacyjnego zamówieniami publicznymi ze strony organów rządowych i instytucji budżetowych.

Na pomysł wsadzenia urzędników do rosyjskich samochodów wpadł deputowany Jednej Rosji, Sultan Chamzajew. Według niego powinno to dotyczyć przede wszystkim deputowanych z Dumy Państwowej.

Teraz politycy już prześcigają się w deklaracjach tego typu. Minister finansów Anton Siluanov powiedział, że jego departament jest gotowy jako pierwszy uczestniczyć w zakupie krajowych samochodów na potrzeby resortu.

W rzeczywistości, ten sektor w Rosji na skutek zachodnich sankcji, przeżywa pewne problemy. Brakuje niektórych komponentów, z rynku wycofali się niektórzy kooperanci, a media wskazywały, że w produkowanych samochodach rosyjskich zrezygnowano z montażu np. pewnych systemów bezpieczeństwa.

Gromkie deklaracje Putina raczej zachodnim producentom nie zaszkodzą. Sprzedaż nowych aut w Rosji jest niemal o połowę mniejsza niż przed napaścią na Ukrainę, a w salonach pozostały już praktycznie tylko marki rodzime i auta importowane z Chin. Chińskie firmy, takie jak Haval, Chery i Geely, odpowiadają już za około 40 proc. sprzedaży nowych samochodów w tym kraju. Rosja zaczęła się posiłkować nawet importem motoryzacji Iranu.

W ubiegłym roku Rosja wznowiła produkcję znanych z czasów radzieckich samochodów marki Moskwicz. Produkcja ruszyła w Moskwie, w zakładach należących wcześniej do francuskiego koncernu motoryzacyjnego Renault.

Źródło: RIA Nowosti

REKLAMA