Podczas mistrzostw świata pokazał się kolarz reprezentujący… Stolicę Apostolską. Wyścig przerwali jednak eko-terroryści

Zdjęcie ilustracyjne / Foto: Pixabay
Kolarski peleton Zdjęcie ilustracyjne / Foto: Pixabay
REKLAMA

Niejeden kibic kolarstwa mógł się w niedzielny poranek zdziwić. Reprezentujący Watykan kolarz pojawił się na czele peletonu w mistrzostwach świata rozgrywanych w Glasgow. Zaatakował na pierwszych kilometrach imprezy, chociaż na tym jego „moc” się skończyła.

Reprezentant Stolicy Apostolskiej wystartował w w wyścigu na dystansie 271,1 km. Wyścig szosowy ze startu wspólnego to królewska konkurencja odbywających się w Szkocji kolarskich mistrzostw świata, został jednak w niedzielę zatrzymany po około 80 kilometrach przez grupę protestujących. Demonstranci zablokowali drogę, a sędziowie zatrzymali kolarzy.

REKLAMA

Zieloni popsuli imprezę i „przykleili” się do asfaltu. Policja musiała używać specjalistycznych narzędzi, przy pomocy których „odkuwała” ręce uczestników blokady od podłoża.

Kolarze zostali zastopowani, a wśród nich reprezentant Watykanu. Jest to Holender Rien Schuurhuis. W ubiegłym roku w Wollongong w Australii ten kolarz-amator po raz pierwszy reprezentował Watykan. Nie udało mu się jednak ukończyć wyścigu.

Skąd Holender w Watykanie? Rien Schuurhuis nie jest duchownym. Jest mężem Chiary Porro, ambasador Australii przy Stolicy Apostolskiej. Dołączył do drużyny Athletica Vaticana, założonej w 2019 roku. Od 2021 roku Watykan stał się to także 200. członkiem Międzynarodowej Unii Kolarstwa (UCI).

Schuurhuis nie ma na koncie większych sukcesów. Startował wcześniej w laotańskich, a następnie w australijskich zespołach kontynentalnych i w wyścigach azjatyckich. Jego najbardziej znaczącym osiągnięciem pozostaje 40. miejsce (na 46 zawodników) w holenderskich mistrzostwach kraju w jeździe na czas.

Ostatecznie w Glasgow mistrzem świata został rodak „watykańczyka”, holenderski kolarz Mathieu van der Poel…

Źródło: France Info

REKLAMA