Czarnek i Niedzielski stworzyli listę zaszczepionych. „Naruszenie Konstytucji”

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek podczas konferencji prasowej w siedzibie MEiN w Warszawie Źródło: PAP/Rafał Guz
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek podczas konferencji prasowej w siedzibie MEiN w Warszawie Źródło: PAP/Rafał Guz
REKLAMA

Ministrowie Adam Niedzielski i Przemysław Czarnek stworzyli listę pracowników naukowych, doktorantów i studentów zaszczepionych i niezaszczepionych na covid – informuje „Gazeta Wyborcza”.

Ciekawe jest to, że sprawą interesują się media, które w czasie pandemii niespecjalnie zwracały uwagę na podobne szokujące działania władzy. Cóż, lepiej późno niż wcale.

REKLAMA

„Gazeta Wyborcza” podaje, że minister Przemysław Czarnek miał w czasie pandemii być w posiadaniu listy zaszczepionych pracowników naukowych na uczelniach.

Medium dodaje, że nie były to jedynie statystyki, lecz spersonalizowane dane, które udostępnił resort Adama Niedzielskiego.

Sprawą zainteresował się RPO oraz Urząd Ochrony Danych Osobowych. UODO rozpoczyna postępowanie administracyjne ws. przetwarzania danych przez oba ministerstwa.

Rzecznik Praw Obywatelski Marcin Wiącek przyznaje z kolei, że minister edukacji i nauki nie ma ustawowo określonego zadania, w ramach którego można by usprawiedliwić udostępnianie mu danych medycznych pracowników uczelni i studentów.

„Gazeta Wyborcza” pisze, że jest prawdopodobne, iż udostępniając Czarnkowi dane wrażliwe, złamano Konstytucję RP.

REKLAMA