W oceanach znajduje się znacznie mniej plastikowych odpadów niż tłuczono propagandą przez dwadzieścia lat. Swoje ustalenia przekazali naukowcy z Uniwersytetu w Utrechcie.
Przekazali oni, że w oceanach znajduje się ok. 3,2 mln ton plastiku, czyli 1 proc. tego, co przekazywały najbardziej skrajne dane. A na podstawie tych wziętych z sufitu danych powstają różnej maści czarne scenariusze i podejmowane są chore decyzje w imię „polityki klimatycznej”.
Na przykład World Wildlife Fund (WWF) twierdzi, że w morzach pływa 150 milionów ton plastiku, a każdego roku liczba ta powiększa się o kolejne 11 milionów ton. Najbardziej skrajne szacunki do tej pory zakładały aż 300 milionów ton plastiku pływającego we wszystkich oceanach.
Tymczasem oceanolog Mikeal Kaandorp Universiteit Utrecht ocenia na podstawie swoich wyliczeń, że te dane są zdecydowanie zawyżone i w oceanach znajduje się ok. 3,2 miliona ton plastiku, czyli nieco ponad 1 procent najbardziej pesymistycznych szacunków.
Holender opublikował wyniki swoich prac w czasopiśmie naukowym „Nature Geosciences”. Dokonał ich na podstawie ponad 20 tys. wiarygodnych pomiarów z całego świata.
