„Irański reżim upadnie, gdy umrze ajatollah Chamenei”

Foto: PAP/EPA
Foto: PAP/EPA
REKLAMA

Islamska Republika Iranu upadnie, gdy umrze najwyższy przywódca ajatollah Ali Chamenei – uważa były doradca prezydenta USA Donalda Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego John Bolton, który wziął udział w dyskusji dotyczącej Iranu zorganizowanej przez Jerozolimskie Centrum Spraw Publicznych (JPCA). W rozmowie uczestniczyła minister wywiadu Izraela Gila Gamliel.

Kiedy 84-letni Chamenei umrze, Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC), powszechnie znany jako Gwardia Rewolucyjna, stanie się zagrożony, a transformacja w stronę demokracji w Iranie będzie wówczas bardziej prawdopodobna – ocenił w czwartek Bolton w czasie webinaru. Jak zauważył Amerykanin, ajatollah był wielokrotnie chory, a Islamska Republika Iranu nie ma wytyczonej jasnej drogi przekazywania władzy.

REKLAMA

Oznacza to, twierdzi Bolton, że presja wywarta na Gwardii Rewolucyjnej doprowadzi do tego, że będzie to moment największej słabości reżimu. Z drugiej strony, jeśli do takiej presji nie dojdzie, IRGC może stać się jeszcze silniejszą organizacją.

Obecnie rosną także naciski na Unię Europejską i Wielką Brytanię, aby objąć sankcjami Gwardię Rewolucyjną – pisze portal dziennika „Jerusalem Post”. W maju UE objęła pięciu wyższych przedstawicieli IRGC sankcjami z powodu naruszeń praw człowieka, jednak zarówno Bruksela, jak i Londyn odmówiły nałożenia kar na całą organizację. Według UE ze względu na to, że jest to wojsko państwowe, nie jest możliwe poddanie go sankcjom jako całości.

Wielka Brytania i Unia Europejska „muszą natychmiast uznać IRGC za ramię terroryzmu, które trzyma Irańczyków jako zakładników terroryzmu i tortur”, z dala od „wolności i demokracji” – apelowała minister Gamliel. Stwierdziła ponadto, że reżim w Iranie „ciemięży 88 mln osób i eksportuje terroryzm, działalność wywrotową i zabójstwa na Bliskim Wschodzie, w Afryce, Azji i Ameryce Południowej”.

Bolton zauważył, że jeszcze gdy Donald Trump sprawował urząd prezydenta USA w latach 2017-2021, istniał zdecydowany sprzeciw wśród amerykańskich władz wobec uznania całego IRGC za grupę terrorystyczną i poddania go sankcjom.

Przedstawiciele ośrodka analitycznego JCPA przypomnieli, że tylko w bieżącym miesiącu „ustawodawcy z Ukrainy, Kanady i Włoch wezwali do uznania IRGC za grupę terrorystyczną, a na początku bieżącego roku Litwa i Parlament Europejski zaapelowały o to samo”.

(PAP)

REKLAMA