Kulisy referendum. TAKI cel postawił sobie Kaczyński

Prezes PiS Jarosław Kaczyński. Foto: PAP
Prezes PiS Jarosław Kaczyński. Foto: PAP
REKLAMA

Prezes PiS Jarosław Kaczyński ujawnił w piątek jedno z czterech pytań referendalnych. Sztabowcy partii rządzącej zdradzili natomiast kulisy dotyczące motywów, jakie stoją za taktyką dotyczącą upubliczniania kolejnych pytań, na które Polacy mają odpowiedzieć w dniu wyborów.

Wirtualna Polska cytuje wypowiedzi ludzi ze sztabu wyborczego PiS. – Chodziło o element zaskoczenia – mówią, odnosząc się do nieoczekiwanego ujawnienia przez Kaczyńskiego pytania referendalnego. Jak podkreślają, kolejne zostanie ujawnione dopiero w sobotę rano.

REKLAMA

Pytania, jakie władza chce zadać Polakom w referendum, mają nie tylko podkręcić polaryzację na linii PiS – PO, lecz także zmarginalizować Konfederację.

Na razie wiadomo, że Polacy mają być pytani o „wyprzedaż państwowych przedsiębiorstw” oraz o „przymusową relokację migrantów”. W rozmowie z wp.pl sztabowcy przekonują, że nie chodzi tylko o uderzenie w Donalda Tuska.

– Ułożyliśmy pytania referendalne – jak o migrantów i wyprzedaż majątku narodowego – tak, by obecni zwolennicy Konfederacji opowiedzieli się w nich za wartościami, które my wyznajemy. I wypowiedzieli się w sprawach szczególnie bliskich nie tylko dla nas, ale dla prawicy w ogóle. Wybór jest prosty. To ma na celu przyciągnięcie do nas wyborców „Konfy” już w samym dniu głosowania, 15 października – miał przyznać współtwórca kampanii PiS.

W jego ocenie, wyborcy tej formacji są „najbardziej chwiejni i najmniej trwali”. – Będziemy się o nich starać, widzimy w tym duży potencjał – dodał.

Kierownictwo i sztab PiS dbają jednak, by pytania nie „przedostały się” przedwcześnie do opinii publicznej. Obowiązuje bezwzględny zakaz ich ujawniania. Zrobi to bowiem Jarosław Kaczyński punktualnie o godz. 7.00 rano – codziennie aż do poniedziałku. Pytania będą dotyczyły kwestii, na których PiS chce oprzeć swoją kampanię.

Według doniesień wp.pl, treść pytań zna także prezydent Andrzej Duda, którego współpracownicy uczestniczą w ich konsultowaniu.

15 października odbędą się wybory parlamentarne. Wraz z nimi PiS chce zorganizować referendum, w którym, według nieoficjalnych informacji medialnych, zadane mają zostać cztery pytania.

Jeśli przewidywania prasy się spełnią, to Polacy zostaną zapytani o takie tematy jak polityka migracyjna UE, wiek emerytalny, czy rolnictwo.

Kaczyński ujawnił, że pierwsze pytanie referendalne będzie brzmiało: „Czy popierasz wyprzedaż państwowych przedsiębiorstw?”.

Kaczyński ujawnił treść pierwszego pytania z referendum. Tendencyjne, populistyczne i niebezpieczne [VIDEO]

REKLAMA