Kara KRRiT dla Radia ZET. Jest komentarz Grupy Eurozet

Radio. Zdjęcie ilustracyjne / Foto: Pixabay
Radio. Zdjęcie ilustracyjne / Foto: Pixabay
REKLAMA

Szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski postanowił ukarać spółkę Eurozet karą w wysokości blisko pół miliona złotych. Poszło o materiał na temat przejazdu prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełeńskiego w Polsce. Jest komentarz spółki.

Jak już wcześniej informowaliśmy, Świrski podjął decyzję o ukaraniu spółki Eurozet karą w wysokości 476 000 zł za emisję materiału na antenie Radia Zet o okolicznościach przejazdu prezydenta Ukrainy przez terytorium Polski. Przewodniczący rady stwierdził naruszenie przez spółkę Eurozet Radio art. 18 ust. 1 ustawy o radiofonii i telewizji, który głosi, że „audycje lub inne przekazy nie mogą propagować działań sprzecznych z prawem, z polską racją stanu oraz postaw i poglądów sprzecznych z moralnością i dobrem społecznym, w szczególności nie mogą zawierać treści nawołujących do nienawiści lub dyskryminujących ze względu na rasę, niepełnosprawność, płeć, wyznanie lub narodowość”.

REKLAMA

W ocenie Świrskiego, naruszenie tego przepisu przez Eurozet nastąpiło poprzez emisję „przekazów dezinformujących opinię publiczną w sprawie okoliczności przejazdu prezydenta Ukrainy przez terytorium Polski”. Dlatego Świrski postanowił „nałożyć na Spółkę Eurozet Radio Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie karę pieniężną w wysokości 476 000 zł”.

Chodzi o materiał z 22 grudnia 2022 roku z godz. 9.00. Red. Mariusz Gierszewski z Radia ZET powiedział w audycji, że „informatorzy twierdzą, że polska strona wiedziała o wjeździe pociągu specjalnego ze strony Ukrainy, ale nie wiedziała, kto nim jedzie. Na dworcu w Przemyślu nie było naszych służb. Amerykanie zapakowali Zełenskiego w swoje samochody i zawieźli do Rzeszowa, gdzie wsadzili do samolotu – relacjonuje informator z polskich służb. Jego zdaniem to wynik spadku zaufania u sojuszników do polskich służb i policji po aferze z wystrzałem granatnika komendanta Policji. Zgadza się z tym jeden z byłych szefów służb specjalnych. Ukraińcy i Amerykanie nie tylko czytają nasze media, ale mają także swoje źródła informacji. To ewidentny brak zaufania, obawiano się sabotażu podróży – mówi były szef jednej ze służb specjalnych”.

Kontrowersyjna decyzja szefa KRRiT. Blisko PÓŁ MILIONA kary za materiał o przejeździe Zełeńskiego

Do sprawy odniosła się dyrektor komunikacji korporacyjnej Grupy Eurozet Anna Marucha.

– Informacja na temat nałożenia na Radio ZET przez przewodniczącego KRRiT kary z art. 18 ust.1 za emisję materiału na temat przejazdu prezydenta Ukrainy przez Polskę znamy wyłącznie z przekazu medialnego – zaznaczyła.

– Jak dotąd decyzja przewodniczącego KRRiT nie została prawidłowo doręczona do nadawcy, co oznacza, że nie jest ona wiążąca. Dlatego nie będziemy odnosić się ani do uzasadnienia kary, ani do jej wysokości. Nie komentujemy spraw prawnych, opierając się na doniesieniach z depesz prasowych – dodała.

REKLAMA