Po zamachu stanu nie boją się sankcji, a nawet grożą sąsiadom

Mężczyzna pokazuje flagę Nigru w drodze na stadion w Niamey, gdzie odbył się wiec poparcia dla junty.
Mężczyzna pokazuje flagę Nigru w drodze na stadion w Niamey, gdzie odbył się wiec poparcia dla junty. / Fot. PAP/EPA
REKLAMA

Wojskowe władze Nigru i powołany przez nie nowy „premier”, oświadczyli, że są w stanie „przezwyciężyć” sankcje. Reżim wojskowy odwołał także swojego ambasadora w Abidżanie na Wybrzeżu Kości Słoniowej po krytycznych wypowiedziach prezydenta tego kraju Alassane’a Ouattary.

To efekt „zielonego światła”, jakie zachodnioafrykańscy sąsiedzi Nigru dali możliwej interwencji zbrojnej w celu przywrócenia w tym kraju porządku konstytucyjnego. Interwencja wojskowa, przy cichym wsparciu Francji, ciągle znajduje się na porządku dziennym, chociaż grozi rozszerzeniem konfliktu na cały region.

REKLAMA

Trzeba przypomnieć, że Niger wspierany jest przez inne wojskowe władze z sąsiedniego Mali i z Burkina Faso. Interwencją grożą kraje skupione we Wspólnocie Gospodarczej Państw Afryki Zachodniej (ECOWAS). Po szczycie tych krajów w Abudży, prezydent WKS Ouattara powiedział, że głowy państw wyraziły zgodę na operację wojskową i zostanie ona rozpoczęta „tak szybko, jak będzie to możliwe” w celu przywrócenia do władzy obalonego prezydenta Mohameda Bazouma.

Stracił on władzę w wyniku zamachu stanu z 26 lipca. Wybrzeże Kości Słoniowej jest gotowe wysłać do Nigru oddział liczący od 850 do 1100 żołnierzy. Udział w interwencji zapowiadają także Nigeria i Benin. Puczystom z Nigru przedstawiono wręcz ultimatum. „Mogą zdecydować się na wyjazd jutro rano i nie będzie żadnej interwencji wojskowej, wszystko zależy od nich” – mówił prezydent WKS Quattara.

Tzw. Narodowa Rada Ochrony Ojczyzny (CNSP), która przejęła władzę w Niamey, ultimatum odrzuciła i uważa, że ​​decyzje ECOWAS nie mają żadnej podstawy prawnej. Powołany przez nią premier Ali Mahaman Lamine Zeine udzielił nawet 14 sierpnia wywiadu Deutsche Welle, w którym powiedział, że sankcje zostaną „przezwyciężone”, a sytuacja ma zostać uspokojona. Dodał, że Niger jest zainteresowany utrzymaniem „historycznej relacji z sąsiadami, a ECOWAS powinien działać na polu ekonomicznym.

Źródło: France Info/ AFP

REKLAMA