Dr Bartoszewicz OSTRO o uległości polskojęzycznych polityków wobec Ukrainy: „Potrzebowali nowego pana” [VIDEO]

Dr Artur Bartoszewicz / Foto: screen YouTube/Super Express
Dr Artur Bartoszewicz / Foto: screen YouTube/Super Express
REKLAMA

Gościem Łukasza Warzechy w „Rozmowie Niekontrolowanej” był dr Artur Bartoszewicz. Ekspert ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie mówił m.in. o zmianie narracji wokół pomocy Ukrainie, a także o rosnącym poparciu dla Konfederacji.

– Retoryka ze strony partii głównych się zmieniła, czyli główna rządząca i opozycyjna – Prawo i Sprawiedliwość i Platforma Obywatelska – dlatego, że obie zorientowały się, że rośnie trzecia siła, silny ośrodek, czyli Konfederacja – ocenił dr Bartoszewicz.

REKLAMA

Jak dodał, „w styczniu tego roku dla polityków Prawa i Sprawiedliwości tłumaczył, że jeśli będzie dalej tego typu przekaz medialny, narracja, to zobaczą, że urosną (Konfederacja – przyp. red.) do 20 procent”.

– Dwie główne strony oddały tę przestrzeń. Ja nie kwestionuję w tym momencie samej Konfederacji, ja tylko mówię, że politycy odczuli, tak naprawdę to jest tylko i wyłącznie jedyny argument, który spowodował zmianę ich narracji, że tracą elektoraty – wskazał. W ocenie specjalisty, politycy głównych partii odczuli to jednak „za późno” i tej straty „już nie odbudują”.

W dalszej części programu przypomniał, jak politycy stali się „sługami narodu ukraińskiego”.

– Polscy politycy przegrali to totalnie, poszli bez żadnego zastanowienia, bez momentu, w którym wstrzymana by była taka wiernopoddańcza postawa, która natychmiast się urodziła. To było dla mnie, jako dla obywatela Rzeczpospolitej, takim największym bólem, który odczułem. Taka postawa wiernopoddańcza, która we wszystkich środowiskach politycznych się ujawniła nagle – mówił.

Jak dodał, „oni potrzebowali nowego pana, tak jak przez lata mieliśmy Moskwę, potem mieliśmy Brukselę, nagle Kijów stał się nowym panem”.

– Oni każdy ruch, każdy gest, każde słowa spijali, powtarzali i szli w tego typu narrację. Dzisiaj część otrzeźwiała – mówił o politykach.

Jego zdaniem część polityków już „wytrzeźwiała”, ale są też tacy, którzy zmienili narrację, bo „wykonują narrację czysto wyborczą”. – To czuć. To każdy z nas widzi dokładnie, co się dzieje w tym zakresie – dodał.

– Nie mam przekonania, że to się już ustabilizowało i że my nauczyliśmy się, tym rozegraniem przez Ukraińców, że kolejnego takiego zjawiska, oddania się totalnego nie będzie – stwierdził.

Zdaniem dr Bartoszewicza, druga rzecz, która „najbardziej bolała”, to „noszenie flag obcego państwa przez członków rządu na klapie, bądź też dziennikarzy, (…) liderów opinii publicznej”. – Z jaką łatwością przyjęli obcą flagę – dodał.

REKLAMA