W Europie czy w USA wiadomość o notarialnym przekazaniu własności domu domowemu zwierzęciu byłaby tylko kolejną ciekawostką. W Iranie agent nieruchomości, który sfinalizował taką transakcję, trafił za kratki za „podważanie wartości moralnych”.
Personalizacja zwierząt jest zjawiskiem, które dotyka nie tylko cywilizację zachodnią. Coraz więcej Irańczyków z klasy średniej i wyższej posiada zwierzęta domowe, obdarza je uczuciami, chociaż w krajach muzułmańskich psy są uważane za „haram”, czyli stworzenia „nieczyste”. Prawo islamskie nie zabrania posiadania psów, ale zdaje się, że jego przepisy też opierają się na zasadzie, co za dużo, to niezdrowo.
Dyrektor agencji nieruchomości w Iranie został aresztowany za sfinalizowanie aktu nabycia mieszkania przez psa. O tym fakcie poinformowała irańska policja w niedzielę 20 sierpnia 2023 r. Władze wszczęły śledztwo „po emisji wideo pokazującego podpisywanie sprzedaży mieszkania psu przez agencję nieruchomości w zachodnim Teheranie.
Wideo umieszczono w sieci i maiło tysiące wyświetleń. Pokazuje bezdzietną parę deklarującą sprzedaż mieszkania swojemu psu „Chesterowi”, rasy shih tzu, z powodu braku innego spadkobiercy. Na filmie mały, biały pies, stoi na biurku agenta nieruchomości i „podpisuje” umowę z pomocą swojej pani umieszczając odcisk łapy na dokumencie.
Dla władzy państwa islamskiego było to przekroczenie „zasad moralności”. W sobotę rano szef agencji został aresztowany przez policję, a jego biuro zostało zamknięte na polecenie organu sądowego – oświadczył zastępca prokuratora generalnego Teheranu Reza Tabar. Dodał, że czyn agenta nie ma podstawy prawnej i stanowi „chęć podważenia wartości moralnych społeczeństwa”.
