W niedzielę około południa poznańscy policjanci interweniowali nad Wartą wobec agresywnego bezdomnego mężczyzny. W pewnym momencie wyciągnął on toporek i zaczął nim grozić funkcjonariuszom. W trakcie akcji policjanci oddali strzały ostrzegawcze. Nikomu nic się nie stało.
Do zdarzenia doszło w niedzielę ok. południa w rejonie ul. Szelągowskiej w Poznaniu. Jak powiedział PAP mł. asp. Łukasz Kędziora z biura prasowego wielkopolskiej policji, „była tam przeprowadzona interwencja wobec mężczyzny, osoby bezdomnej”.
„Mężczyzna ten zachowywał się wobec policjantów bardzo agresywnie. W pewnym momencie wyciągnął toporek, zaczął nim grozić policjantom. Funkcjonariusze wezwali tego mężczyznę do zachowania zgodnego z prawem, mężczyzna tego nie słuchał, stawał się jeszcze bardziej agresywny” – dodał.
Kędziora zaznaczył, że w pewnym momencie mężczyzna zaczął uciekać w stronę Warty i wszedł do rzeki.
„W tym momencie policjanci oddali po jednym strzale ostrzegawczym” – powiedział Kędziora i zaznaczył, że nikomu nic się nie stało.
Dodał, że po chwili mężczyzna został wyciągnięty z rzeki i obezwładniony. Został zatrzymany.