Zabójstwo w więzieniu w Siedlcach. Co wydarzyło się w celi?

Zdjęcie ilustracyjne. / Foto: Pixabay
REKLAMA

Zabójstwo w więzieniu w Siedlcach. 41-letni osadzony został uduszony przez współwięźnia.

Jak ujawnił „Fakt”, do zabójstwa w siedleckim więzieniu doszło w nocy 16 sierpnia. Informacja do mediów wypłynęła po kilku dniach.

REKLAMA

Zamordowany przebywał w czteroosobowej celi. W pewnym momencie został zaatakowany przez współwięźnia. Sekcja zwłok wykazała, że 41-latek został uduszony.

Toczą się czynności mające na celu wyjaśnienie dokładne tej sprawy, między innymi ustalenie roli w całym zdarzeniu dwóch pozostałych współosadzonych. Na razie są to osoby o statusie świadka – przekazał „Faktowi” Adrian Wysokiński, zastępca prokuratora rejonowego w Siedlcach.

Prokurator dodał, że „przedmiotem postępowania będzie też czy zachowanie strażników więziennych w jakiś sposób, umyślny lub nieumyślny, przyczyniło się do tej sytuacji”.

„Super Express” podaje, że zamordowany był tymczasowo aresztowany pod zarzutem znęcania się nad członkiem rodziny. Z nieoficjalnych ustaleń wynika, że w celi miał się zachowywać agresywnie. Niewykluczone, że współwięźniowie próbowali go utemperować, ale sytuacja wymknęła się spod kontroli. I w efekcie został uduszony.

Zarzut zabójstwa usłyszał inny 41-letni osadzony. Nie przyznaje się do winy. Dwaj pozostali mężczyźni, którzy przebywali tej nocy w celi, na razie mają status świadka, ale może się to zmienić.

REKLAMA